Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Olejniczak: tarcza antyrakietowa osłabi bezpieczeństwo Polski

0
Podziel się:

Zdaniem szefa klubu Lewicy Wojciecha Olejniczaka
umieszczenie w Polsce elementów amerykańskiej tarczy
antyrakietowej osłabi bezpieczeństwo naszego kraju. Olejniczak nie
wyklucza, że jego klub będzie przeciwny wyrażeniu przez Sejm zgody
na ratyfikację umowy w sprawie tarczy.

Zdaniem szefa klubu Lewicy Wojciecha Olejniczaka umieszczenie w Polsce elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej osłabi bezpieczeństwo naszego kraju. Olejniczak nie wyklucza, że jego klub będzie przeciwny wyrażeniu przez Sejm zgody na ratyfikację umowy w sprawie tarczy.

Polscy i amerykańscy negocjatorzy parafowali w miniony czwartek umowę w sprawie rozmieszczenia w Polsce elementów tarczy antyrakietowej. Kolejne kroki to: podpisanie umowy na szczeblu rządowym, wyrażenie zgody przez parlament na jej ratyfikowanie i złożenie przez prezydenta ostatecznego, ratyfikującego podpisu.

Bazie antyrakietowej w Polsce - zgodnie z parafowaną umową - towarzyszyć ma stała baza rakiet Patriot oraz wzmocnienie polsko- amerykańskiej współpracy militarnej; do roku 2012 w Polsce ma stacjonować garnizon amerykański - jak mówił premier Donald Tusk - "związany z tarczą".

"Instalowanie tarczy antyrakietowej osłabia nasze bezpieczeństwo. Po takiej decyzji Polska będzie musiała podjąć wiele działań zmierzających do zniwelowania tego zagrożenia, które pojawia się wraz z tarczą antyrakietową" - powiedział dziennikarzom w poniedziałek w Sejmie Olejniczak.

Zwrócił uwagę, że zakup kolejnych rakiet Patriot "to wielki wydatek", który będzie musiał ponieść polski podatnik. "To jest inwestycja nietrafiona i niepotrzebna. Nie należy pogarszać bezpieczeństwa, bo później trzeba to nadrabiać" - mówił szef klubu Lewicy.

Podkreślił także, że do instalacji tarczy nie zostały przekonane ani władze, ani mieszkańcy gminy Słupsk, gdzie baza miałaby się mieścić. "Samorząd mówi +nie+, a rząd sobie z tego nic nie robi" - dodał.

Ponadto - w ocenie Olejniczaka - obecnie nie jest czas na takie decyzje.

Jak argumentował, podpisanie umowy w sprawie tarczy w czasie, gdy zaognił się konflikt rosyjsko-gruziński będzie stwarzać wrażenie, że "tarcza jest potrzebna w związku z tym konfliktem i w związku z przyszłymi działaniami Rosji". "Tarcza ma nie być wymierzona ani przeciwko Rosji, ani w związku z działaniem Rosji, ani przeciwko Chinom" - zaznaczył szef klubu Lewicy.

W jego ocenie jest to zły moment na podpisanie polsko- amerykańskiej umowy również ze względu na kampanię wyborczą w USA i zmianę amerykańskiej administracji (wybory prezydenckie odbędą się w listopadzie).

Olejniczak nie wykluczył, że właśnie z tych względów klub Lewicy będzie głosował przeciwko wyrażeniu przez Sejm zgody na ratyfikację umowy.

28 sierpnia do Czech, na spotkanie z liderem tamtejszej Partii Socjaldemokratycznej Jiri Paroubkiem, wybiera się szef SLD Grzegorz Napieralski. Przewodniczący Sojuszu ma rozmawiać ze swym czeskim odpowiednikiem m.in. na temat wspólnej strategii przeciwko tarczy. W Czechach ma powstać radar, wchodzący w skład systemu tarczy antyrakietowej.

"Na pewno takie konsultacje i rozmowy dwustronne są bardzo potrzebne" - mówił Olejniczak.

Planowane jest wydanie wspólnego oświadczenia liderów polskiej i czeskiej lewicy; Napieralski ma również wziąć udział w manifestacji przeciwko tarczy.

Odnosząc się do opisanego przez poniedziałkowe media sporu między kancelarią premiera i Kancelarią Prezydenta o miejsce podpisania umowy w sprawie tarczy, Olejniczak powiedział, że "jest to śmieszna sprawa" i "najgorsze, że ten podpis będzie złożony, a gdzie, to już nie ma znaczenia".

Według poniedziałkowego "Dziennika" odbyły się gorączkowe konsultacje, jak ma wyglądać środowa uroczystość podpisania umowy w sprawie tarczy. Prezydent i rząd kłócą się m.in. o miejsce ceremonii; Belweder, gdzie gospodarzem jest prezydent? Czy też pałacyk MSZ na Foksal, jak chce rząd? Na tym problemów nie koniec. Kwestią sporną jest też, czy przemówi Lech Kaczyński - napisał "Dziennik".

Jednak zarówno Kancelarii Prezydenta, jak i MSZ deklarują, że nie ma sporu o miejsce podpisania umowy i najprawdopodobniej nastąpi to w pałacyku MSZ przy ul. Foksal w Warszawie. (PAP)

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)