Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Olsztyn: Proces o pobicie na tle rasistowskim aktora z Maroka

0
Podziel się:

(dochodzą zeznania pokrzywdzonego)

(dochodzą zeznania pokrzywdzonego)

11.1.Olsztyn (PAP) - Przed olsztyńskim sądem okręgowym rozpoczął się proces dwóch młodych mężczyzn, oskarżonych o pobicie 43- letniego marokańskiego aktora. W piątek kolejny dzień procesu. Pokrzywdzony zeznał przed sądem, że napastnicy krzyczeli "Za to, że jesteś czarny"

Do napadu i pobicia doszło w lipcu ubiegłego roku w Węgajtach (Warmińsko-Mazurskie) podczas międzynarodowego festiwalu teatralnego.

Na ławie oskarżonych zasiadają Adrian Sz., któremu prokuratura postawiła zarzut pobicia na tle rasistowskim i Rafał S., odpowiadający za napaść i pobicie. Pokrzywdzony 43-letni Abdel występuje w procesie jako oskarżyciel posiłkowy.

Adrian Sz. nie przyznał się przed sądem do winy. Twierdzi, że wcześniejsze wyjaśnienia składane po zatrzymaniu, w których przyznał się do winy, zostały wymuszone biciem i groźbami przez policjanta w komisariacie.

"Byłem na festynie teatralnym w Węgajtach, ale w chwili tego zdarzenia (pobicia Marokańczyka - PAP) bawiłem się przy ognisku. Gdy zaczęto krzyczeć, że doszło do pobicia szybko opuściłem imprezę" - wyjaśnił oskarżony.

Drugi z oskarżonych Rafał S. przyznał się do pobicia. Powodem napaści miała być kłótnia o alkohol. Szczegółów jednak nie podał, ponieważ - jak powiedział - wypił go wówczas dużo. Obrońca Rafała S. złożył wniosek o poddanie się dobrowolne karze dla swego klienta. Zaproponował dla oskarżonego karę 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na 5 lat. Sąd jednak nie uwzględnił wniosku.

Pokrzywdzony Abdel składając przed sądem zeznania powiedział, że podczas napaści usłyszał, jak napastnicy krzyczeli "Za to, że jesteś czarny". Podkreślił, że po uderzeniu jakimś przedmiotem w głowę stracił przytomność; odzyskał ją następnego dnia w szpitalu. Powiedział, że do dziś odczuwa skutki brutalnego pobicia, wymagające stałego leczenia. Domaga się naprawienia szkody i wypłaty od sprawców zadośćuczynienia w wysokości 45 tysięcy złotych.

Marokańczyka napadnięto po spektaklu jego grupy "Migrator", przedstawiającym problemy imigrantów. Aktor został najpierw uderzony butelką, a potem pocięty potłuczonym szkłem. Leżącego w kałuży krwi nieprzytomnego Marokańczyka znaleźli uczestnicy Wioski Teatralnej. Poszkodowany został odwieziony do szpitala. Według świadków zdarzenia, mężczyźni zwabili go propozycją napicia się wódki. Napastnicy po pobiciu uciekli.(PAP)

ali/ malk/ fal/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)