*Sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun zaapelował w czwartek o zamknięcie więzienia w amerykańskiej bazie morskiej w Guantanamo na Kubie, gdzie przebywają podejrzani o działalność terrorystyczną. *
W czasie konferencji prasowej Ban Ki Mun oświadczył, że "podobnie jak jego poprzednik (Kofi Annan)" uważa, że amerykańskie więzienie na Kubie powinno zostać zamknięte. Nowy sekretarz generalny ONZ w przyszłym tygodniu ma się spotkać z prezydentem USA George'em W. Bushem, który - jak zaznaczył Ban - "wyraził nadzieję na zamknięcie" więzienia w Guantanamo.
W czwartek przypada piąta rocznica skierowania pierwszych więźniów do Guantanamo. Tego dnia w wielu światowych stolicach, m.in. Londynie, Madrycie i Oslo odbyły się demonstracje przeciwko utrzymaniu więzienia. Ok. 20 aktywistów, w tym były więzień i krewni osadzonych, manifestowało w samym mieście Guantanamo.
Więzienie dla podejrzanych o terroryzm, schwytanych głównie w Afganistanie i Pakistanie, zorganizowano w bazie USA w 2002 r. Od tego czasu przez obóz przewinęło się ponad 750 więźniów pochodzących z 45 krajów. Obecnie przebywa tam około 400 domniemanych terrorystów. Większość z nich nie ma statusu podejrzanych o zbrodnie wojenne, lecz "wrogich bojowników". Są oni przetrzymywani bezterminowo, bez sankcji prokuratorskich.
Guantanamo od początku budziło kontrowersje i krytykę ze strony obrońców praw człowieka. Niewielkiej części z przetrzymywanych przedstawiono formalne zarzuty, a dopiero niedawno uznano, że należą im się prawa wynikające z Konwencji Genewskich. (PAP)
ksaj/ ap/
7260 7380 arch.