Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Opolskie: Zarzut rozboju z użyciem broni dla sprawcy napadu na kantor

0
Podziel się:

latka oraz braku zarzutów dla policjanta śląskiej policji
#

latka oraz braku zarzutów dla policjanta śląskiej policji #

23.08. Olesno (PAP) - 22-latek ze Śląska, jeden ze sprawców środowego napadu na kantor w Dobrodzieniu, usłyszał w czwartek zarzut rozboju z użyciem broni. Drugiemu podejrzanemu, 40-letniemu policjantowi nie udało się postawić zarzutu ze względu na zły stan zdrowia - podała prokuratura.

Według informacji rzeczniczki opolskiej prokuratury okręgowej Lidii Sieradzkiej 22-latkowi Maciejowi T. zarzucono też zabór gotówki w kwocie kilkudziesięciu tysięcy złotych. Dokładnej kwoty ze względu na dobro postępowania prokuratura nie podała.

Prokuratura nie ujawniła też informacji, czy mężczyzna przyznał się do zarzuconych mu czynów. "Mogę tylko powiedzieć, że Maciej T. złożył wyjaśnienia" - dodała Sieradzka.

Prokuratura przygotowuje wniosek do sądu o tymczasowe aresztowanie 22-latka.

Nie udało się natomiast postawić zarzutów 40-letniemu policjantowi śląskiej policji, drugiemu z podejrzewanych o napad na kantor. "Ze względu na zły stan zdrowia mężczyzny nie udało się też przesłuchać" - wyjaśniła rzeczniczka.

Policjant śląskiego garnizonu, który podczas napadu prawdopodobnie posłużył się bronią służbową odniósł obrażenia wewnętrzne po wypadku, do którego doszło w policyjnym pościgu za uciekającymi na motocyklu napastnikami. Później okazało się, że oprócz obrażeń powypadkowych ma też ranę postrzałową pośladka.

Do napadu na kantor w Dobrodzieniu doszło w środę przy ul. Lublinieckiej. Dwaj mężczyźni w kaskach motocyklowych weszli z pistoletem do kantoru, pobili 47-letnią pracownicę placówki i okradli placókę.

Z relacji policji wynika, że odjeżdżając jeden z napastników skierował broń w kierunku interweniującego policjanta. Ponieważ napastnicy nie zatrzymali się na wezwanie policji, policjant oddał strzał ostrzegawczy w powietrze, a następnie w kierunku napastników.

Uciekający motocyklem sprawcy stracili panowanie nad pojazdem na łuku drogi i wpadli do rowu. Trafili do szpitali w Częstochowie i w Sosnowcu. Pobitą pracownicę kantoru odwieziono do szpitala w Oleśnie, a potem w Opolu, gdzie miała być operowana.

Policja odzyskała skradzione w wyniku napadu pieniądze.

Tomasz Obarski z zespołu prasowego śląskiej policji stwierdził, że do podjęcia dalszych kroków wobec policjanta podejrzewanego o napad na kantor niezbędne są ustalenia prokuratury z Olesna, która prowadzi postępowanie. "Dopiero wtedy podejmiemy wskazane nam czynności wobec zatrzymanego funkcjonariusza" - powiedział w czwartek Obarski. (PAP)

kat/ as/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)