Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pijani napastnicy chcieli pomóc koledze i zaatakowali policjantów

0
Podziel się:

Trzej mężczyźni, którzy zaatakowali policjantów podczas zatrzymania ich
kompana - poszukiwanego trzema listami gończymi Krystian S., ps. Leroy - odpowiedzą za czynną
napaść na funkcjonariuszy - podała w poniedziałek Komenda Stołeczna Policji.

Trzej mężczyźni, którzy zaatakowali policjantów podczas zatrzymania ich kompana - poszukiwanego trzema listami gończymi Krystian S., ps. Leroy - odpowiedzą za czynną napaść na funkcjonariuszy - podała w poniedziałek Komenda Stołeczna Policji.

27-latkowie Dariusz R. i Michał S. oraz 23-letni Mariusz J. byli pod wpływem alkoholu - we krwi mieli od 1,4 do 2,7 promila. Do zatrzymania doszło w Rembertowie koło Warszawy. 27-letni Krystian S. nie reagował na nakaz zatrzymania się. "Jako że istniało przypuszczenie, że mężczyzna jest uzbrojony, policjanci zmuszeni byli do oddania strzałów ostrzegawczych" - powiedziała PAP Edyta Adamus z zespołu prasowego KSP.

W chwili, gdy zatrzymany był transportowany do radiowozu, trzyosobowa grupa postanowiła mu pomóc. "Na ulicy zaczęła się szarpanina. Agresorzy zostali zatrzymani i wspólnie z zatrzymanym wcześniej Krystianem S. przewiezieni do komendy" - powiedziała Adamus.

Po kilku minutach od doprowadzenia zatrzymanych do jednostki, do pomieszczeń dla interesantów weszło około 20 osób. "Żądali natychmiastowego zwolnienia mężczyzn. Grozili, że jeśli nie zostaną wypuszczeni, to nagrany przez nich telefonem komórkowym film trafi do mediów. Byli wulgarni i agresywni. Po pół godzinie rozeszli się" - powiedziała Adamus.

"Leroy", poszukiwany trzema listami gończymi przez prokuratury w Pruszkowie, Legionowie i w Warszawie, trafi do aresztu śledczego lub zakładu karnego.

Za czynną napaść na policjanta grozi kara do 10 lat więzienia.(PAP)

gdy/ itm/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)