*Grażyna Piotrowska-Oliwa, prezes PTK Centertel, operatora sieci Orange, negatywnie ocenia plany Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE) kolejnego obniżenia już w styczniu 2009 roku, a nie w maju, stawek interkonektowych. *
Jej zdaniem takie działania UKE oraz informowanie o nich przez media powodują, że polski rynek jest jednym z najbardziej nieprzewidywalnych w Unii Europejskiej.
Prezes UKE Anna Streżyńska powiedziała, że w związku z szybszym niż przewidywano spadkiem stawek interkonektowych w Europie, także chce przyspieszenia tego procesu na polskim rynku.
W związku z tym urząd planuje rozmowy z operatorami o dalszej obniżce stawek MTR już od 1 stycznia 2009 r., a nie od maja 2009 roku. Spadek stawek interkonektowych ma być wówczas większy niż zaplanowana na maj przyszłego roku obniżka do 27,75 groszy.
"W połowie ubiegłego roku UKE wydał decyzję dotyczącą skali obniżek i wysokości stawek MTR przez następne trzy lata. Teraz zmienia zdanie i chce narzucić niższe stawki wcześniej, nie podając zresztą jakiej będą wysokości. Takie działania, a także informowanie o nich poprzez media, czynią polski rynek jednym z najbardziej nieprzewidywalnych w Unii Europejskiej" - powiedziała PAP prezes Centertela.
Streżyńska powiedziała wcześniej PAP, że UKE chce wprowadzić nową obniżkę stawek interkonektowych od stycznia 2009 roku, aby firmy mogły zrealizować tegoroczne plany finansowe, a przyszłoroczne budżety ustalać już w oparciu o nowe, obniżone mocniej stawki.
"Cieszy mnie troska prezesa UKE o realizację tegorocznych budżetów przez operatorów i plan wprowadzenia bliżej nieokreślonych obniżek MTR od stycznia 2009 r. Trzeba jednak pamiętać, że firmy planują swoje inwestycje na kilka lat do przodu. W stawkach z MTR są m.in. pieniądze na inwestycje. Jak w tej sytuacji operatorzy mają planować np. nakłady na rozwój cyfrowej telewizji w komórce, skoro decyzje regulatora mogą cały proces wywrócić do góry nogami?" - powiedziała Piotrowska-Oliwa.
"Jeśli chodzi o wysokość stawek MTR, to są one już niższe niż w wielu krajach, z którymi można porównać Polskę. Regulator porównuje Polskę do krajów takich jak: Cypr czy Finlandia, co trudno przyjąć za uzasadnione, biorąc pod uwagę zarówno ich powierzchnię, jak i ludność. A to są czynniki stanowiące o wielkości i przepustowości budowanych sieci, czyli inwestycjach" - dodała.
Harmonogram obniżania stawek z tytułu zakańczania połączeń głosowych w publicznych ruchomych sieciach telefonicznych MTR (Mobile Termination Rates) został ustalony w kwietniu 2007 roku na trzy lata.
W ciągu 18 miesięcy stawki MTR spadły z 65 groszy do 40 groszy obecnie. W tym roku w maju stawki spadną do 33,87 groszy. Docelowo stawka MTR miała zostać obniżona do poziomu 21,62 groszy za minutę od 1 maja 2010 roku.
UKE przyjął kierunek regulacji stawek MTR, którym jest osiągnięcie poziomu odpowiadającego średniej stawce MTR z trzech krajów UE o najniższej stawce. (PAP)
