Premierzy Polski i Norwegii - Donald Tusk i Jens Stoltenberg - odwiedzili w piątek po południu stocznie należące do Grupy Remontowej S.A. w Gdańsku. Uczestniczyli w pierwszym cięciu blach na budowę promu dla armatora z Norwegii.
W piątek w Gdańsku odbyły się rozmowy szefów polskiego i norweskiego rządu. Premierzy rozmawiali m.in. na temat pozyskiwania gazu łupkowego, bezpieczeństwa energetycznego i redukcji CO2.
Szefowie rządów obu krajów odwiedzili Gdańską Stocznię Remontową S.A. specjalizującą się w remontach i przebudowach statków oraz obiektów oceanotechnicznych. Zaprezentowano statek dla norweskiego armatora Knutsen OAS i platformę offshore należącą do Atlantic Oilfield Services.
W stoczni Remontowa Shipbuilding S.A. (dawna Stocznia Północna) premierzy uczestniczyli w inauguracji budowy jednostki - pierwszym cięciu blach na konstrukcję jednego z serii nowatorskich, przyjaznych środowisku, napędzanych gazem ziemnym samochodowo-pasażerskich promów dla armatora z Norwegii.
Prom "Loadingen" jest jednym z czterech jednostek o napędzie gazowym zamówionych przez Torghatten Nord AS.
Promy te, jako pierwsze w świecie, będą posiadały hybrydową prądnicę zawieszoną (sprzężoną z wałem napędowym) produkcji norweskich zakładów grupy Rolls-Royce. Zastosowane rozwiązania techniczne mają zapewnić bezkonkurencyjne parametry środowiskowe, w tym 40-procentową redukcję emisji CO2 w porównaniu do tradycyjnych statków.
Cztery promy tej serii mają być przekazane armatorowi w przyszłym roku. Ponadto stocznia buduje także dla tego samego odbiorcy - Torghatten Nord AS - cztery mniejsze promy. Łączna wartość kontraktów na budowane obecnie statki dla tego armatora wynosi prawie 130 mln euro.
Prezes Zarządu Remontowa Shipbuilding SA Andrzej Wojtkiewicz powiedział PAP, że w ciągu ostatnich lat stocznia dostarczyła norweskim armatorom 15 statków; teraz trwa budowa ośmiu jednostek. Dodał, że trwają rozmowy na temat kolejnych projektów.
"Zaoferowaliśmy im po prostu taki produkt, jakiego oczekiwali przy cenie do zaakceptowania" - dodał. Powiedział, że ceny budowy statków w Polsce i w Norwegii są porównywalne, ale w Norwegii trudniej jest "zorganizować potencjał pozwalający na realizowanie produkcji na większą skalę".
Poinformował, że w zależności od roku produkcja dla Norwegii stanowi od 35 do 50 proc. produkcji stoczni Remontowej Shipbuilding SA w Gdańsku.
Także Gdańska Stocznia Remontowa S.A. od kilkunastu lat współpracuje z norweskimi armatorami, dla których remontuje i przebudowuje statki oraz jednostki offshore (jednostki pływające zatrudniane w oceanotechnice i górnictwie morskim). W roku 2010 Remontowa przeprowadziła remonty na 31 statkach norweskich armatorów na łączną kwotę 25 mln euro.
W 2011 r. wyremontowane zostały już 24 norweskie statki. W tym roku stocznia zawarła z norweskimi klientami nowe kontrakty na łączną kwotę 20 mln euro.
W latach 2009-2011 Grupa Remontowa przekazała do eksploatacji dwie serie promów dla norweskiego armatora Fjord1 MRF o łącznej wartości kontraktowej 128 mln euro. Były to dwa dwustronne promy fiordowe o napędzie konwencjonalnym oraz cztery z napędem na LNG.
Premier Norwegii Jens Stoltenberg powiedział podczas konferencji prasowej przed wizytą w stoczni, że "Polska buduje statki, a Norwegia importuje je i wykorzystuje na wodach norweskich". Podkreślił, że jego kraj "będzie obserwować także opracowywanie technologii przyjaznych dla środowiska, np. LNG, które później będą napędzały promy budowane w Gdańsku".
Grupa Remontowa S.A. jest grupą kapitałową skupioną wokół Gdańskiej Stoczni Remontowej S.A. Tworzy ją prawie 30 firm, m.in. Remontowa Shipbuilding SA (dawna Stocznia Północna S.A.), która zajmuje się budową oraz remontem statków i okrętów, Fabryka Mebli Okrętowych Famos w Starogardzie Gdańskim i Fabryka Urządzeń Okrętowych Rumia. Zatrudnionych jest ok. 6 tys. osób. Roczna wartość sprzedaży produktów (nowe statki) i usług (remonty i przebudowy) Grupy Remontowa SA wynosi 150-200 mln euro.(PAP)
bls/ mki/ ura/
