Prezydent Francji Nicolas Sarkozy powiedział w czwartek w wywiadzie dla watykańskich mediów, że Turcja "nie leży w Europie, ale w Azji Mniejszej". "I taka - dodał - jest rzeczywistość geograficzna".
Podczas rozmowy z dziennikarzami Radia Watykańskiego, gazety "L'Osservatore Romano" i Watykańskiego Ośrodka Telewizyjnego (CTV) w Rzymie Sarkozy wyraził przekonanie, że potrzebne są "bardzo ścisłe więzy między Turcją a Europą". Nie powiedział natomiast, jakie miałyby to być więzy, i nie odniósł się w tym kontekście do aspiracji Ankary do Unii Europejskiej.
"Turcja to wielka cywilizacja, wielkie państwo, wielki naród, ale nie jest w Europie" - podkreślił prezydent Sarkozy.
Zapewnił ponadto, że dołoży wszelkich sił, aby doprowadzić do uwolnienia Ingrid Betancourt, kolumbijskiej działaczki politycznej i aktywistki na rzecz praw człowieka. Od pięciu i pół roku jest ona przetrzymywana jako zakładniczka grupy rewolucyjnej FARC w Kolumbii.
Prezydent Sarkozy poinformował również, że podczas przedpołudniowej audiencji w Watykanie zaprosił Benedykta XVI do Paryża.
Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ mc/
