Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Przegląd wiadomości ze spółek, czwartek godz. 20

0
Podziel się:

Przegląd wiadomości ze spółek, czwartek 14 lutego godz. 20

Przegląd wiadomości ze spółek, czwartek 14 lutego godz. 20

JSW

Jastrzębska Spółka Węglowa widzi od początku roku oznaki ożywienia na rynku stali, zmniejsza zapasy węgla koksowego i koksu. Spółka liczy, że wynik netto w I kw. będzie powyżej zera - poinformował na konferencji prezes spółki Jarosław Zagórowski.

"Nie można się spodziewać znaczącego odbicia. Myślę, że będzie porównywalny" - powiedział prezes pytany, czy wynik netto w I kw. będzie wyższy niż w IV kw. 2012 r.

"Mam nadzieję, że będzie wyższy od zera" - dodał.

Kilka dni temu Zagórowski mówił dziennikarzom, że w IV kw. 2012 r. wynik netto JSW mógł wynieść około zera. W listopadzie 2012 r. prezes Zagórowski zapowiadał, że spółka będzie walczyć, by zarówno w czwartym kwartale 2012 roku, jak i w pierwszym kwartale 2013 roku jej wynik netto nie był ujemny.

Po trzech kwartałach 2012 roku JSW miała 1,025 mld zł zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej, 1,345 mld zł zysku operacyjnego przy przychodach na poziomie 6,92 mld zł.

Przedstawiciele grupy poinformowali, że poprawia się sytuacja na rynku stali.

"Wzrasta popyt na stal, zwiększa się wykorzystanie wielkich pieców. Wbrew naszym przewidywaniom styczeń był najlepszym miesiącem sprzedaży naszej grupy koksowniczej do Europy. Koksownia Przyjaźń pracuje z wydajnością 100 proc., pozostałe koksownie na poziomie 60-80 proc." - powiedział Andrzej Warzecha, wiceprezes Polskiego Koksu, spółki z grupy JSW.

"Według naszych przewidywań przez okres 2-3 lat będzie powolny wzrost popytu na koks wielkopiecowy w Unii Europejskiej, ale i na rynkach zamorskich" - dodał.

Jarosław Zagórowski powtórzył, że grupa nie ma problemu ze zbytem węgla koksowego i koksu.

"W pierwszym kwartale 2012 roku zgromadziliśmy zapasy 1,5 mln ton węgla i 350 tys. ton koksu. W kolejnych kwartałach te zapasy się utrzymywały. Sytuacja się zmieniła w styczniu, gdzie mimo utrzymywania mocy na wysokim poziomie, schodzimy też z zapasów. Rynek zasysa nasze produkty" - powiedział prezes.

Zwrócił jednak uwagę, że widoczne jest ilościowe pobudzenie rynku, ale nie cenowe.

"Efekty poprawy i powolne wzrosty cen węgla (koksowego - PAP) powinniśmy widzieć w drugim kwartale i w kolejnych" - powiedział, dodając, że spodziewa się nieznacznych wzrostów cen z kwartału na kwartał.

Z kolei ceny węgla energetycznego w JSW spadną w tym roku o ok. 10 proc.

"Ceny węgla energetycznego w tym roku spadną w kontraktach rocznych. Myślę, że o około 10 proc." - powiedział prezes na konferencji.

"Zapasy węgla energetycznego utrzymują się w branży i z tym węglem problem będzie dłużej" - dodał.

W 2012 roku JSW wyprodukowała łącznie 13,462 mln ton węgla netto. Produkcja węgla koksowego typu 35 wyniosła 7,743 mln ton, produkcja węgla typu 34 była na poziomie 1,726 mln ton. Wydobycie węgla energetycznego wyniosło 3,993 mln ton.

"Na ten rok przewidujemy wydobycie na poziomie około 13,5 mln ton, ale mamy nadzieję, że przekroczymy nieco plan" - powiedział Zagórowski.

Warzecha poinformował, że produkcja koksu w tym roku może wynieść do 4,2 mln ton wobec 3,85 mln ton w 2012 roku.

"Myślę, że możemy powrócić do poziomów z 2011 roku, czyli jesteśmy w stanie wyprodukować w tym roku do 4,2 mln ton koksu, biorąc pod uwagę rynek" - powiedział Warzecha.

Prezes JSW powtórzył, że spółka nie wyklucza przejęć, ale skupia się na rozwoju organicznym.

Na pytanie, czy KHW byłby ciekawym celem akwizycyjnym, Zagórowski odpowiedział:

"Może nie byłby to zły pomysł, ale trzeba to zbadać".

Powtórzył, że spółka przygląda się projektowi Dębieńsko prowadzonemu przez NWR.

SARMATIA

Na wniosek Międzynarodowego Przedsiębiorstwa Rurociągowego Sarmatia zostało wszczęte postępowanie administracyjne w sprawie wydania decyzji o uwarunkowaniach środowiskowych dla inwestycji "Budowa rurociągu naftowego Brody-Płock z możliwością jego przedłużenia do Gdańska lub w kierunku zachodnim".

Jak poinformowała spółka Sarmatia, powołując się na obwieszczenie Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Lublinie, postępowanie zostało wszczęte 6 lutego 2013 r.

Możliwość wystąpienia o wydanie decyzji środowiskowej dla realizacji projektu budowy rurociągu naftowego Brody-Płock było możliwe po zakończeniu etapu wniesienia projektu tej inwestycji do miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego w poszczególnych gminach na trasie przebiegu magistrali.

Sarmatia podała, że trasa rurociągu Brody-Płock "został umiejscowiona w planach wszystkich 19 gmin", przez które będzie on przebiegał na terenie Polski.

Sarmatia sp. z o.o. powstała w 2004 r. w wyniku umowy zawartej przez Przedsiębiorstwo Eksploatacji Rurociągów Naftowych (PERN) "Przyjaźń" i Ukrtransnaftę, czyli operatorów rurociągów naftowych w Polsce i na Ukrainie.

Celem spółki jest przeprowadzenie ekonomiczno-finansowych oraz technicznych analiz możliwości realizacji projektu budowy korytarza transportu kaspijskiej ropy poprzez Odessę, Brody do Płocka i dalej do Gdańska. W 2007 r. podpisano porozumienie o wejściu do spółki, jako udziałowców, trzech podmiotów z Azerbejdżanu, Gruzji i Litwy. PERN i Ukrtransnafta oraz State Oil Company of Azerbejdżan (SOCAR) i Georgian Oil and Gas Corporation Ltd mają po 24,75 proc. akcji Sarmatii, a AB Klaipedos Nafta - 1 proc. akcji.

Budowa rurociągu Brody-Płock znajduje się na liście projektów, które uzyskały dofinansowanie z programu operacyjnego infrastruktura i środowisko Unii Europejskiej. Wkład unijny do inwestycji ma wynieść 495 mln zł, a koszt całego przedsięwzięcia jest szacowany na około 1,8 mld zł. Trasa planowanego rurociągu po stronie polskiej wynosi około 270 km.

Projekt ma być gotowy do końca 2015 r. tak, by od 2016 r. można było przesyłać do Polski rocznie do 10 mln ton ropy z Azerbejdżanu. Dotąd nie podpisano jednak porozumienia międzynarodowego w sprawie jego realizacji.

SYNTHOS

Synthos szacuje nakłady inwestycyjne w 2013 r. na około 300 mln zł. W styczniu Sythos pobił rekord sprzedaży kauczuku - poinformował prezes spółki Tomasz Kalwat. Z wypowiedzi prezesa wynika, że rezultaty spółki w I kw. 2013 r. powinny być lepsze niż uzyskane w IV kw. 2012 r. i oczekuje poprawy w całym roku.

Synthos szacuje nakłady inwestycyjne w 2013 r. na około 300 mln zł. W styczniu Sythos pobił rekord sprzedaży kauczuku - poinformował prezes spółki Tomasz Kalwat. Z wypowiedzi prezesa wynika, że rezultaty spółki w I kw. 2013 r. powinny być lepsze niż uzyskane w IV kw. 2012 r. i oczekuje poprawy w całym roku. "W tym roku przewidujemy ok. 300 zł CAPEX-u" - powiedział w TVN CNBC Kalwat.

Poinformował, że Synthos w 2013 r. nie będzie robił wielkich akwizycji i raczej skupi się na mniejszych krokach.

Z wypowiedzi prezesa wynika, że spółka powinna mieć w I kw. 2013 r. lepsze wyniki niż w IV kw. 2012 r., jak również oczekuje poprawy w całym roku.

"W styczniu Synthos pobił absolutny rekord wolumenowy w sprzedaży kauczuku. (...) W marcu musiałabym się wydarzyć jakaś katastrofa byśmy mieli takie wyniki jak w IV kw." - powiedział.

"Powtórzenie wyników z ubiegłego roku byłoby pesymistycznym scenariuszem. (..) myślę że w 2013 r. powinno być lepiej" - dodał.

WARIMPEX

Warimpex planuje emisję obligacji o wartości do 80 mln zł. Wpływy z emisji zostaną wykorzystane do ukończenia bieżących projektów i rozwoju nowych, a także do refinansowania istniejącego zadłużenia - podała spółka w komunikacie.

Obligacje zostaną zaoferowane w ramach oferty publicznej wyłącznie na terytorium Polski

Ostateczne warunki emisji obligacji, w tym wartość emisji, wysokość oprocentowania itp. zostaną ustalone w ciągu najbliższych tygodni, po upływie okresu przyjmowania zapisów.

Wood & Company Financial Services i Dom Inwestycyjny Investors będą pełnić rolę oferujących i współmenedżerów oferty.(PAP)

gsu/ maf/ mbn/ pel/ ana/ mb/ amac/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)