Komitet Praw Człowieka ONZ, rozpatrując sprawozdanie polskiego rządu na temat przestrzegania Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych, pytał m.in. o brak przepisów karnych dotyczących homofobii i ograniczony zakres ustawy antydyskryminacyjnej.
Na posiedzeniu w Genewie we wtorek i środę członkowie Komitetu kierowali pytania do polskiej delegacji rządowej. "Było 31 grup pytań. Komitet pytał polski rząd o postępowanie wobec cudzoziemców, kwestie azylu, przeludnienie więzień, stosowanie tymczasowego aresztowania, a także kwestie równościowe" - powiedział wiceminister sprawiedliwości Igor Dzialuk, który przewodniczył polskiej delegacji.
Do sprawozdania rządowego trzy raporty alternatywne złożyły organizacje pozarządowe: Kampanii przeciw Homofobii, Centrum Praw Kobiet oraz Federacji na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny. "Rozumiem, że organizacje pozarządowe były zainteresowane tymi dziedzinami, które leżą w gestii ich zainteresowań" - powiedział PAP Dzialuk.
Krzysztof Śmiszek z Kampanii przeciw Homofobii podkreśla, że Komitet interesowało planowane w projekcie ustawy równościowej przekazanie Rzecznikowi Praw Obywatelskich kompetencji do przeciwdziałania dyskryminacji. Jak podaje Śmiszek w przesłanym PAP komunikacie - w ocenie Komitetu ONZ takie rozwiązanie jest niezwykle rzadkie w Europie, a tam gdzie funkcjonuje, nie działa poprawnie.
Śmiszek pisze, że członkowie Komitetu pytali także o ostatnie wypowiedzi pełnomocnik ds. równego traktowania Elżbiety Radziszewskiej. Radziszewska we wrześniu, występując w telewizji TVN wraz ze Śmiszkiem, powiedziała m.in., że "tajemnicą poliszynela" jest homoseksualna orientacja Śmiszka i to, kim jest jego partner.
Później przeprosiła go za te słowa. Z kolei w wywiadzie dla tygodnika "Gość Niedzielny", zapytana, czy szkoła katolicka może zostać pozwana do sądu za to, że odmówiła zatrudnienia "zdeklarowanej lesbijki", minister powiedziała: "Oczywiście nie! (...) Szkoły katolickie czy wyznaniowe mogą się kierować własnymi wartościami i zasadami, i mają prawo odmówić pracy takiej osobie".
Z kolei Wanda Nowicka z Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny powiedziała, że "bardzo wiele pytań Komitetu dotyczyło problemów z zakresu zdrowia oraz praw reprodukcyjnych i seksualnych; klauzuli sumienia przy przerywaniu ciąży". "Komitet pytał o realizację ustawy antyaborcyjnej oraz skalę podziemia aborcyjnego w Polsce" - powiedziała Nowicka. Pytano też o brak refundacji środków antykoncepcyjnych.
Pytania Komitetu - jak zaznaczyła Nowicka - dotyczyły też nauki etyki w szkołach. Przypomniała, że w maju Europejski Trybunał Praw Człowieka uznał, że brak możliwości wyboru etyki zamiast religii narusza Konwencję Praw Człowieka i Podstawowych Wolności.
Wiceminister Dzialuk powiedział, że delegacja rządowa złożyła obszerne wyjaśnienia. Komitet wyda rekomendacje dla polskiego rządu pod koniec sesji, tzn. 29 października. (PAP)
dom/ wkr/ gma/