Poręczenie majątkowe jako środek zapobiegawczy, zastosowała radomska prokuratura wobec pięciu podejrzanych, zatrzymanych w związku z tzw. aferą mleczarską w Radomiu.
Jak poinformował w czwartek PAP szef Prokuratury Rejonowej w Radomiu Robert Czerwiński, podejrzani wpłacili poręczenia majątkowe w wysokości 30-50 tys. zł.
Radomska prokuratura postawiła b. prezesowi Rolniczej Spółdzielni Mleczarskiej "Rolmlecz" w Radomiu i dwóm b. członkom zarządu tej firmy zarzuty nadużycia uprawnień, czego efektem była prawie milionowa szkoda w majątku spółdzielni.
Prokuratorskie zarzuty usłyszeli także były i obecny prezes PSS "Społem" w Radomiu, Marian L. i Cezary R., którzy według prokuratury udzielili pomocy członkom zarządu "Rolmleczu" i nakłonili ich do podpisania fikcyjnych umów. Na ich podstawie b. członkowie zarządu "Rolmleczu", Tadeusz B., Janusz P. i Stanisław W., wypłacili 12 osobom w sumie ponad 960 tys. zł. Umowy zobowiązywały te osoby do podjęcia działań zmierzających do wzrostu sprzedaży produktów "Rolmleczu" w sklepach PSS Społem w: Radomiu, Poznaniu, Lublinie i Puławach (Lubelskie). W praktyce nie były jednak realizowane.
Umowy takie zawarto m.in. z czterema osobami z Radomia - Marianem L. oraz jego synem i dwoma członkami najbliższej rodziny prezesa "Społem" - Cezarego R. W sumie wypłacono im 595 tys. zł.
Zarzuty dotyczą okresu od sierpnia 1998 roku do lipca 2007 r.
Podejrzany w sprawie Tadeusz B, b. długoletni prezes RSM "Rolmlecz", jest znanym w regionie działaczem PSL. Był posłem na Sejm IV kadencji (mandat poselski objął w 2004 po Zbigniewie Kuźmiuku, który został wybrany do Parlamentu Europejskiego), był też radnym Sejmiku Województwa Mazowieckiego, z listy PSL startował bez powodzenia w wyborach parlamentarnych w 2005 r. (PAP)
ilp/ pz/ jbr/
