Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Rastawicki nie kieruje już TVP2

0
Podziel się:

Prezes TVP Juliusz Braun wręczył w czwartek wypowiedzenie szefowi
telewizyjnej Dwójki Rafałowi Rastawickiemu. Jego obowiązki pełnić będzie Jerzy Kapuściński, który
ostatnio powołany był na stanowisko zastępcy dyrektora biura zarządu i spraw korporacyjnych TVP.

Prezes TVP Juliusz Braun wręczył w czwartek wypowiedzenie szefowi telewizyjnej Dwójki Rafałowi Rastawickiemu. Jego obowiązki pełnić będzie Jerzy Kapuściński, który ostatnio powołany był na stanowisko zastępcy dyrektora biura zarządu i spraw korporacyjnych TVP.

Informację "Rzeczpospolitej" potwierdziła PAP rzeczniczka TVP Joanna Stempień-Rogalińska.

Pytana o powody dymisji Rastawickiego powiedziała, że "spojrzenie prezesa Brauna na rolę i charakter Dwójki dramatycznie rozmijało się ze spojrzeniem pana Rastawickiego".

"Nie znam warunków wypowiedzenia pana Rastawickiego szczegółowo, natomiast jeżeli jego obowiązki przejmuje w Dwójce pan Jerzy Kapuściński, rozumiem, że pan Rastawicki żegna się z Dwójką i żegna się z Telewizją Polską" - dodała Stempień-Rogalińska.

Według mediów, które o planowanym odwołaniu Rastawickiego donosiły na początku czerwca, jego dymisja oznacza utratę wpływów w telewizji publicznej przez lewicę; Rastawicki jest bowiem kojarzony z SLD - za czasów prezesa Roberta Kwiatkowskiego był wicedyrektorem Jedynki, wcześniej pracował w "Trybunie".

W najbliższym czasie lewica może też stracić wpływy w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji - w czwartek Sejm, głównie głosami PO, PiS i PSL, odrzucił sprawozdanie KRRiT, wcześniej zrobił to Senat. Za przyjęciem sprawozdania głosował SLD. Teraz od decyzji prezydenta Bronisława Komorowskiego zależy, czy za 14 dni wygaśnie kadencja Krajowej Rady. Na początku przyszłego tygodnia ma on w tej sprawie rozmawiać z szefami klubów parlamentarnych.

We wtorek rzecznik klubu PO Krzysztof Tyszkiewicz zapowiadał, że partia ta będzie głosować za odrzuceniem sprawozdania KRRiT "przede wszystkim ze względu na to, jak zachowywali się tam przedstawiciele SLD". "Platforma chce, żeby KRRiT była ciałem eksperckim, a nie politycznym. W Radzie powinni zasiadać eksperci, a nie - tak jak w przypadku SLD - funkcjonariusze polityczni. Rada w 2010 roku pracowała źle" - powiedział wówczas.

KRRiT podejmuje uchwały większością 4/5 głosów. W obecnym składzie - powołanym przez prezydenta Bronisława Komorowskiego oraz Sejm i Senat głosami PO, SLD i PSL - działa od sierpnia 2010 r. Na jej czele stoi Jan Dworak, pozostali członkowie to: Krzysztof Luft (tak jak Dworak mianowany przez prezydenta), Sławomir Rogowski, Witold Graboś (obaj wybrani przez Sejm; zgłoszeni przez lewicę) i Stefan Pastuszka (wybrany przez Senat; zgłoszony przez PO członek PSL).

Jerzy Kapuściński, który zastąpił Rastawickiego, związany jest z TVP od 1991 r., przez 13 lat kierował redakcją artystyczną Dwójki. Ostatnio kierował Studiem Filmowym "Kadr", a od 20 czerwca pełnił obowiązki zastępcy dyrektora biura zarządu i spraw korporacyjnych TVP. Wraz z powołanym tego samego dnia na stanowisko dyrektora biura koordynacji programowej TVP Jackiem Wekslerem (byłym wiceministrem kultury) miał opracować jednolitą koncepcję programową telewizji publicznej i nadzorować jej realizację oraz dokończyć wraz z zarządem spółki prace nad jesienną ramówką TVP. Jak powiedziała Stempień-Rogalińska, stanowisko zajmowane dotychczas przez Kapuścińskiego pozostanie w najbliższym czasie nieobsadzone.

Kapuściński jest laureatem Nagrody Laterna Magica za telewizyjny program "Inne kino". Był też pomysłodawcą formuły programu "Kocham kino". Jest redaktorem i producentem kilkudziesięciu filmów dokumentalnych, krótkometrażowych i fabularnych, wielokrotnie nagradzanych na festiwalach krajowych i międzynarodowych, w tym "Rewersu" (2009) i "Sali samobójców" (2010). Był też jednym z twórców cyklu "Pokolenie 2000" i "Własnym głosem", promujących w TVP debiuty i kino niezależne oraz współzałożycielem i dyrektorem programowym TVP Kultura. (PAP)

mca/ bos/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)