Rosyjskie władze podały, że nie mogą zaakceptować elementów projektu rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie Kosowa, wypracowanej przez USA i Unię Europejskiej.
"Projekt rezolucji zawiera pewne elementy, które są dla nas nie do przyjęcia" - głosi oświadczenie rzecznika prasowego rosyjskiego MSZ, Michaiła Kamynina.
_ Kamynin uważa, że muszą być kontynuowane rozmowy pomiędzy Serbami a Albańczykami, które doprowadzą do kompromisu. _ Projekt rezolucji opiera się na planie opracowanym przez Marttiego Ahtisaariego, byłego prezydenta Finlandii i specjalnego oenzetowskiego wysłannika ds. Kosowa. Koncepcja ta zakłada stopniowe przyznanie Kosowu nadzorowanej przez UE niepodległości, w miejsce sprawowanego obecnie przez ONZ protektoratu.
Planom tym sprzeciwiają się Serbia oraz Rosja. Choć negocjacje między zamieszkującą Kosowo większością albańską i Serbią nie przyniosły dotychczas żadnych rezultatów, Moskwa upiera się przy ich kontynuowaniu. Rosja wielokrotnie sygnalizowała, że na forum RB ONZ może zawetować projekt rezolucji nadający Kosowu niepodległość.