Ponad 120 osób wzięło udział w grze miejskiej Tour de Ruda 2008, rozegranej w sobotę w Rudzie Śląskiej - podało w niedzielę biuro prasowe Urzędu Miasta.
Gra o skarb legendarnego śląskiego milionera Karola Goduli to element promocji miasta, które zabiega o to, by osiedlali się w nim nowi mieszkańcy.
Rozgrywka polegała na odpowiadaniu na pytania i rozwiązywaniu zagadek rozmieszczonych w różnych miejscach Rudy Śląskiej. Największą wiedzą i spostrzegawczością wykazała się Monika Mojza, 25 - latka z Rudy Śląskiej. Najszybciej dotarła do mety w fazie finałowej, otworzyła sejf i zdobyła nagrodę pieniężną.
"Traktowałam grę przede wszystkim jako dobrą zabawę. Całą trasę pokonałam razem ze swoim narzeczonym i ciocią" - powiedziała.
Pomimo niskiej temperatury, w grze Tour de Ruda 2008 wzięło udział ponad 120 osób. Rozpiętość wiekowa uczestników była duża. Często graczom towarzyszyły całe rodziny, łącznie z babciami i dziadkami. Najmłodszy uczestnik miał 3 latka, a najstarszy - ponad 70.
W ocenie organizatorów gra, która miała zachęcić mieszkańców metropolii górnośląskiej do zainteresowania się historią i dniem dzisiejszym Rudy Śląskiej, zakończyła się sporym sukcesem. Zawodnicy byli bardzo dobrze przygotowani i większość prawidłowo odpowiadała na zadane im pytania.
Organizacja imprezy zajęła 4 miesiące, angażując grono sponsorów oraz dziesiątki osób. Jednym z organizatorów był Urząd Miasta Ruda Śląska.
"Gry miejskie to świetny sposób na promocję miasta, zarówno wśród obecnych mieszkańców, jak i osób spoza Rudy Śląskiej. Tour de Ruda 2008 zakończył się sporym sukcesem i mogę zapowiedzieć już teraz, że na pewno zorganizujemy kolejną edycję tej gry także w przyszłym roku" - powiedział wiceprezydent miasta Bartosz Satała.
Karol Godula (1781-1848) był śląskim przedsiębiorcą, który dorobił się wielkiego majątku i położył znaczne zasługi dla Rudy Śląskiej. Inteligencją i uzdolnieniami wykazywał się już w szkole. W 1801 r. rozpoczął pracę u hrabiego Ballestrema. Szybko awansował, a dzięki udziałom w hucie, otrzymanym w nagrodę od chlebodawcy, rozpoczął pracę na własny rachunek. Z czasem stał się właścicielem kopalń i dóbr ziemskich.
W dniu śmierci Karola Goduli jego majątek szacowano na 2 miliony talarów. (PAP)
lun/ pad/
