Siedmiu rybaków z Seszeli, porwanych przez somalijskich piratów, w wyniku międzynarodowej akcji zostało w sobotę wieczorem uratowanych - poinformował prezydent tego kraju, James Michel.
Michel powiedział, że w operacji brała udział straż przybrzeżna Seszeli wraz z unijną misją antypiracką w Somalii EU NAFOR oraz francuski myśliwiec, który pomógł zlokalizować uprowadzony kuter wraz z załogą.
_ - Uratowani rybacy i aresztowani piraci są w drodze do Mahe, największej wyspy Seszeli. Spodziewamy się, że dotrą tam w poniedziałek rano _ - powiedział w niedzielę major Georges Adeline ze straży przybrzeżnej Seszeli.
Somalijscy piraci prowadzą intratny proces uprowadzenia statków na Oceanie Indyjskim i w Zatoce Adeńskiej, otrzymując za ich zwolnienie sowite okupy.
Pogrążona w chaosie i pozbawiona skutecznej władzy centralnej Somalia jest idealną bazą dla piratów. Słaby rząd tego kraju jest zbyt zajęty walką z separatystami, by móc jeszcze patrolować wybrzeże i ścigać piratów na lądzie.
Czytaj w Money.pl
