Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski podkreślał po zakończeniu poniedziałkowego szczytu UE w sprawie Gruzji, że "sam fakt jego odbycia jest polskim sukcesem".
Sikorski przypomniał, że to polski premier był inicjatorem tego szczytu. "Polska myślała i planowała przed innymi, wybiegała w przyszłość" - ocenił szef polskiej dyplomacji.
Podkreślał, że w kontekście sytuacji w Gruzji ważny okazał się polsko-szwedzki projekt Partnerstwa Wschodniego. Jak ocenił, Partnerstwo Wschodnie, które wydawało się projektem wybiegającym w przyszłość, okazało się "projektem proroczym, który dziś UE uznaje jako coś ważnego".
"Widzieliśmy szybciej i dalej niż inni i okazaliśmy się konsekwentni i skuteczni" - ocenił Sikorski.(PAP)
hgt/ la/ jra/
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: