Przedstawiciele Iranu, Iraku i USA spotkali się w poniedziałek w Bagdadzie w celu podtrzymania współpracy dotyczącej kwestii bezpieczeństwa Iraku - poinformowała ambasada USA w Bagdadzie.
"Spotykają się dzisiaj na poziomie ekspertów" - powiedział Reuterowi rzecznik ambasady USA Philip Reeker.
Spotkanie odbywa się w biurze premiera Iraku Nuriego al- Malikiego. "Chodzi o trójstronne spotkanie (...) z tego, co wiem, zostanie poruszona jedynie kwestia bezpieczeństwa" - poinformował anonimowo agencję France Presse rzecznik ambasady USA w Iraku.
Cytowany przez agencję IRNA ambasador Iranu w Bagdadzie Hasan Kazemi-Komi powiedział, że rozmowy będą dotyczyć specjalnej komisji trójstronnej, której powstanie ogłoszono 24 lipca podczas spotkania ambasadorów USA i Iranu w Bagdadzie. Kazemi-Komi dodał, że rozmowy będą też dotyczyć podziału odpowiedzialności w ramach tej komisji.
Ciało to ma za zadanie prowadzić rozmowy na temat stabilizacji na terytorium irackim.
W niedzielę prezydent Iraku Dżalal Talabani życzył, by "rozmowy były efektywne".
28 maja i 24 czerwca spotkali się ambasadorowie Iranu i USA, co zostało pozytywnie ocenione zarówno przez Waszyngton, jak i Teheran, choć oba kraje dzielą zasadnicze różnice w wielu kwestiach, m.in. w ocenie obecności Amerykanów w Iraku, roli Iranu w konflikcie wewnętrznym w Iraku, a także - niezależnie od spraw irackich - irańskiego programu atomowego, uznawanego przez USA i ich sojuszników za groźbę dla pokoju w całym regionie.
USA zerwały stosunki dyplomatyczne z Iranem w kwietniu 1980 r., pięć miesięcy po zajęciu amerykańskiej ambasady w Teheranie przez irańskich studentów podczas rewolucji islamskiej. Przetrzymywany wówczas w charakterze zakładników personel dyplomatyczny odzyskał wolność dopiero po 444 dniach. (PAP)
cyk/ ap/
1756 1907 2158 arch.