Od** **godz. 6 rano na berlińskim lotnisku Tegel - czwartym co do wielkości w Niemczech - trwa strajk ostrzegawczy pracowników obsługi naziemnej, którzy domagają się podwyżki płac. Protest przewidziano na 3,5 godziny.
Poprzez strajk związek zawodowy Verdi chce zwiększyć presję na pracodawcę w negocjacjach płacowych. Domaga się znacznej podwyżki płac. W strajku uczestniczą pracownicy obsługi naziemnej lotniska, m.in. zajmujący się bagażami, utrzymaniem płyty lotniska i tankowaniem samolotów.
Strajk na Tegel nie odbił się na funkcjonowaniu podberlińskiego lotniska Schoenefeld. Podczas ostatniego strajku Verdi dwa lata temu z portów lotniczych w Tegel i Schoenefeld startował co trzeci samolot.
Akcję strajkową zapowiedziano w ostatniej chwili, by uniemożliwić zarządowi lotniska znalezienie personelu zastępczego.
O strajkach na niemieckich lotniskach czytaj w Money.pl | |
---|---|
Strajk na lotnisku. Sąd każe zmienić żądania Sąd pracy nakazał Związkowi Zawodowemu Zabezpieczenia Lotów natychmiastowe przerwanie strajku dyspozytorów naziemnego ruchu samolotów. | |
Nie mogą strajkować. Zobacz, kto im zabronił Strajk pracowników wieży kontrolnej całkowicie zablokowałby funkcjonowanie lotniska. | |
Na tym lotnisku będą duże utrudnienia Linie Lufthansa ogłosiły, że jutro odwołają około 140 lotów, głównie na krótkich i średnich dystansach. |
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: