Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

"Sukienka" - nowa wystawa w radomskiej Elektrowni

0
Podziel się:

Nowoczesne malarstwo, filmy wideo, instalacje, rzeźby i fotografie autorstwa
11 współczesnych polskich artystów zaprezentowano na wystawie pt. "Sukienka", którą od wtorku można
oglądać w Mazowieckim Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia w Radomiu. Jak powiedziała PAP
kuratora wystawy Agnieszka Gniotek, wystawa dotyczy ubioru kobiecego i jego społecznej funkcji.

Nowoczesne malarstwo, filmy wideo, instalacje, rzeźby i fotografie autorstwa 11 współczesnych polskich artystów zaprezentowano na wystawie pt. "Sukienka", którą od wtorku można oglądać w Mazowieckim Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia w Radomiu. Jak powiedziała PAP kuratora wystawy Agnieszka Gniotek, wystawa dotyczy ubioru kobiecego i jego społecznej funkcji.

"Jest opowieścią o stroju i jego roli, a nie o kobiecie jako takiej. Ubiór postrzegany jest tutaj w kontekście społecznym, kulturowym, na polu mitu i tradycji" - podkreśliła.

Artyści w swoich pracach odwołują się do charakterystycznych strojów lub części kobiecej garderoby, jak np. czerwone szpilki, ślubna i komunijna sukienka. W pracach (m.in. Marty Deskur) pojawiają się także takie elementy jak kornet czy welon - charakterystyczne dla stroju zakonnic - oraz islamska chusta.

Wystawę rozpoczyna wideo Zbigniew Libery "Jak tresuje się dziewczynki". To - według kuratora wystawy - pewnego rodzaju wstęp ukazujący pozycję kobiety w kontekście społecznym i wdrażanie jej w tradycyjne role od najmłodszych lat. Film ukazuje starszą kobietę, która podaje biżuterię i kosmetyki kilkuletniej dziewczynce, by przygotować ją do roli kobiety.

Elementem wystawy jest fragment filmu Federico Felliniego "Casanova", ukazujący taniec głównego bohatera z manekinem. Motyw ten nawiązuje m.in. do prezentowanego na wystawie malarstwa Agaty Rościechy, ukazującej kobietę jako bezwolną lalkę.

Wystawa czynna będzie do 10 stycznia.(PAP)

ilp/ hes/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)