Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Surmacz: w Polsce nie ma zwiększonego zagrożenia działalnością sekt

0
Podziel się:

W Polsce nie ma zwiększonego zagrożenia
działalnością sekt - zapewnił w czwartek w Sejmie wiceminister
spraw wewnętrznych i administracji Marek Surmacz, powołując się na
dane policji z minionego roku. Dodał jednak, że nie oznacza to, iż
problem sekt nie istnieje.

W Polsce nie ma zwiększonego zagrożenia działalnością sekt - zapewnił w czwartek w Sejmie wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Marek Surmacz, powołując się na dane policji z minionego roku. Dodał jednak, że nie oznacza to, iż problem sekt nie istnieje.

Wiceminister odpowiadał na pytania posłów Platformy Obywatelskiej, którzy m.in. chcieli się dowiedzieć czy w MSWiA powinien powstać specjalny zespół monitorujący rozwój takich grup w Polsce. "Problem sekt istnieje i obowiązkiem państwa jest zająć się nim w sposób instytucjonalny. Bo jeśli państwo się tym nie zajmie, to kto?" - pytała posłanka Ewa Wolak.

Surmacz poinformował, że policjanci w 2006 r. nie odnotowali żadnych zdarzeń, w których brałyby udział sekty. "Nie zaobserwowano także wzmożonej działalności takich grup. Z posiadanych informacji wynika, że nie odnotowano wzrostu zagrożenia z ich strony i nie stwierdzono, by ich działalność stanowiła problem społeczny" - podkreślił.

Jak dodał, nie oznacza to jednak, iż "problem działania sekt czy innych destrukcyjnych grup nie istnieje". "Uzyskiwanie przez policję informacji o nich jest z natury rzeczy dość utrudnione ze względu na ich hermetyczność" - dodał.

Przypomniał, że przeciwdziałanie negatywnym skutkom działania sekt jest jednym z punktów programu "Bezpieczne Wakacje", zainicjowanego w 2006 r.

Surmacz podkreślił także, że na mocy obowiązującego w Polsce prawa działalność sekt jest możliwa ewentualnie "pod przykrywką" kościołów, związków wyznaniowych, stowarzyszeń lub instytucji posiadających zdolność prawną.

"Na straży przestrzegania wolności wyznania i sumienia stoją fundamentalne akty prawa międzynarodowego. Zgodnie z tymi regulacjami, prawo do wolności religijnej jest prawem naturalnym, a państwo stoi na straży jego przestrzegania w życiu publicznym" - dodał.

Przypomniał, że gwarancją wolności wyznania i sumienia są również zapisy Konstytucji. "Dają one możliwości i warunki do rozwoju nowych form religijnych zapewniając im pełną ochronę prawną" - dodał Surmacz. Podkreślił także, że policja może podejmować działanie jedynie wtedy, gdy zostaje naruszone obowiązujące prawo.

"Panie ministrze, proszę się nie obrazić, ale pana odpowiedź jak gdyby potwierdza nasze przekonanie, że rząd w zakresie problematyki sekt nic nie robi" - odpowiedział na to poseł Ireneusz Raś (PO).(PAP)

pru/ par/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)