Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Świętokrzyskie: Lekarze rozpoczęli strajk

0
Podziel się:

(dochodzą m. in. wypowiedzi pacjentów oraz stanowisko pielęgniarek)

*(dochodzą m. in. wypowiedzi pacjentów oraz stanowisko pielęgniarek)
*

29.5.Kielce (PAP) - Bezterminową akcję strajkową rozpoczęli w poniedziałek lekarze w 14 szpitalach i w jednym zespole poradni specjalistycznych w regionie świętokrzyskim. Od wtorku rozpoczęcie akcji protestacyjno-strajkowych zapowiadają pielęgniarki w trzech szpitalach.

Strajk lekarzy nie objął Świętokrzyskiego Centrum Onkologii w Kielcach oraz szpitali w Pińczowie, Busku-Zdroju, Kazimierzy Wielkiej, Chmielniku i Sandomierza - poinformował PAP przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy (OZZL) w regionie Jerzy Błasiak.

Świętokrzyski Oddział NFZ ustalił, że do strajku nie przystąpił także szpital w Starachowicach i lecznica MSWiA w Kielcach - poinformowała PAP rzeczniczka Funduszu Beata Ryń. Ponad sto osób zadzwoniło do Funduszu z pytaniem, które placówki strajkują; pacjenci są zdezorientowani - dodała.

Błasiak powiedział, że w strajkujących placówkach lekarze pracują jak na ostrym dyżurze: na oddziale jest ordynator i jego zastępca. Dodatkowo tam, gdzie jest to konieczne np. ze względu na liczbę pacjentów, pracuje również lekarz dyżurny. Strajkujący lekarze są "pod telefonami" i w trudnych sytuacjach przyjdą do pracy.

Zarząd OZZL w regionie postanowił wyłączyć ze strajku oddziały i poradnie onkologiczne, specjalistyczne poradnie dla dzieci oraz poradnie sprawujące opiekę nad kobietami ciężarnymi.

Związkowcy zdecydowali, że w trakcie strajku nieczynne będą poradnie specjalistyczne, nie będą wykonywane zabiegi planowane ani badania diagnostyczne, z wyjątkiem przypadków z adnotacją na skierowaniu "pilne" lub "stan zagrożenia życia". Przyjęcia pacjentów do szpitala zostaną ograniczone do przypadków wymagających bezwzględnie hospitalizacji.

Dyrektor największego w regionie Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Zespolonego Jan Gierada powiedział PAP, że nie dotarły do niego skargi od pacjentów.

Matki czekające z dziećmi przed jedną z poradni specjalistycznych w Wojewódzkim Szpitalu Dziecięcym powiedziały dziennikarzom, że oczekiwanie na wizytę trwa dłużej niż zwykle, gdyż ordynator jednocześnie pełni dyżur na oddziale. Jedna z nich powiedziała, że ona może czekać, lecz jej dziecko - nie. Narzekała, że nie mogła uzyskać informacji, czy zostanie przyjęta. Jedna z kobiet poparła strajk, lecz dodała, że nie wierzy w jego skuteczność. Druga oznajmiła, że popiera żądania pielęgniarek, a nie zna sytuacji lekarzy.

Jak zapowiedziała PAP przewodnicząca regionalnego oddziału Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych (OZZPiP) Dorota Szlufik we wtorek do akcji protestacyjno- strajkowej dołączą pielęgniarki w trzech świętokrzyskich szpitalach.

Bezterminowy strajk rozpoczną pielęgniarki w Szpitalu Miejskim w Kielcach, gdzie będą pracowały w minimalnej obsadzie, jak na ostrym dyżurze. Przez dwie godziny od czynności pielęgniarskich powstrzymają się pracownice lecznicy w Skarżysku-Kamiennej. Trzygodzinne ograniczenie obsady do minimum zapowiadają pielęgniarki w szpitaliku dziecięcym.

Przewodnicząca dodała, że sytuacja zmienia się z godziny na godzinę. W szpitalach przeprowadzane są referenda, trwają procedury sporu zbiorowego.

Chorzy mogą uzyskać informacje na temat pomocy w nagłych przypadkach pod bezpłatnym numerem tel. 0-800-889-684 działającym w Świętokrzyskim Centrum Monitorowania Ochrony Zdrowia. Pod numerem tel. 0-41-36-46-132 informacji na ten temat udziela również rzecznik praw pacjenta działający przy Świętokrzyskim Oddziale NFZ.

Lekarze i pielęgniarki domagają się podwyżki płac o 30 proc. Chcą również zwiększenia nakładów na ochronę zdrowia do 6 proc. PKB.(PAP)

agn/ bno/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)