Policja wyjaśnia okoliczności śmierci 37- letniego pracownika kopalni odkrywkowej kamienia w gminie Morawica (Świętokrzyskie), który w czwartek zginął pod kołami ciężarówki - poinformowała PAP oficer prasowy kieleckiej policji Izabela Grabowska.
W kopalni wydobywa się kruszywo, które ładowane jest na 20-tonowe ciężarówki. Jadą one na rampę, gdzie ładunek jest przesypywany do wagonów.
37-latek był pracownikiem przeładunkowym na rampie. Do wypadku doszło, gdy stojąc na pomoście pomagał kierowcy cofać samochód. Nie wiadomo, z jakiego powodu najprawdopodobniej spadł z pomostu pod koła cofającej się ciężarówki.
50-letni kierowca był trzeźwy.(PAP)
agn/ jer/
świętokrzyskie
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: