Przyjaciele, znajomi oraz ludzie poruszeni śmiercią 38-letniego mężczyzny, pobitego przed szczecińskim klubem "Alter Ego" planują w najbliższym tygodniu zorganizować koncert poświęcony jego pamięci oraz marsz przeciwko przemocy - poinformował w niedzielę PAP współwłaściciel klubu Bartosz Sawicki.
Do pobicia ze skutkiem śmiertelnym doszło w nocy z piątku na sobotę.Policja po kilkunastu godzinach od zdarzenia zatrzymała w zasadzce podejrzewanego o ten czyn 25-letniego szczecinianina.
Jak powiedział PAP Zenon Butkowski z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie, cały czas trwają czynności w tej sprawie. Niewykluczone, że w poniedziałek zatrzymanemu zostanie postawiony zarzut zabójstwa i skierowany wniosek o jego aresztowanie. Butkowski dodał, że podejrzewany "zasłania się niepamięcią".
Oświadczenie w sprawie tragedii przed klubem wydali jego właściciele, przyjaciele ofiary. Napisali w nim m.in., że Ronald K. nie mógł dać najmniejszego powodu do jakiegokolwiek agresywnego zachowania wobec niego. "Dlatego też domagamy się postawienia mu zarzutu zabójstwa, a nie pobicia ze skutkiem śmiertelnym" - podkreślili.(PAP)
epr/ dym/