Prezydenci krajów bałkańskich zaapelowali w piątek w Sarajewie na regionalnym forum ekonomicznym o ściślejszą współpracę gospodarczą, aby szybciej przezwyciężyć skutki światowego kryzysu gospodarczego i bardziej efektywnie uczestniczyć w rynku europejskim.
"Jest już najwyższy czas, aby odnowić nasze dawne więzi i stworzyć nowe. Musimy razem działać, aby w większym stopniu brać udział w rynku europejskim, który jest o wiele bardziej konkurencyjny" - powiedział prezydent Chorwacji Stipe Mesić.
"Warunkiem odnowienia tych więzi jest okazanie z całą mocą sprzeciwu wobec zawodowych strażników nienawiści" - dodał szef chorwackiego państwa, odnosząc się do nacjonalistycznych liderów w rejonie Bałkanów, którzy w latach 90. pogrążyli swe kraje w krwawych konfliktach.
W forum uczestniczyli także prezydent Czarnogóry Filip Vujanović, Albanii Bamir Topi, przewodniczący Prezydium Bośni i Hercegowiny Żeljko Komszić i wiceprezydent Bułgarii Angeł Marin.
Według przedstawionego w Sarajewie raportu, gospodarki wszystkich krajów Europy Środkowej i Wschodniej, w tym krajów członkowskich Unii Europejskiej, znacznie się skurczą w 2009 roku, niektóre nawet o 8 procent.
Jeden z autorów raportu, były premier Bośni i Hercegowiny Zlatko Lagumdżija uważa, że większość tych krajów może w przyszłym roku osiągnąć "lekki wzrost" PKB.
"Powinniśmy znaleźć wspólne rozwiązania, które pomogą naszym gospodarkom wyjść z kryzysu; musimy jednocześnie przyspieszyć rytm integracji naszych krajów z Unią Europejską" - uważa albański prezydent Topi.(PAP)
jo/ kar/
5167723