Twój Ruch chce powołać parlamentarny zespół ds. zbadania likwidacji WSI i skutków tego procesu dla obronności Polski. TR - zapowiedział Andrzej Rozenek - chce doprowadzić do tego, by ludzie winni "demontażu wywiadu wojskowego" odpowiedzieli za to, również karnie.
Rozenek, rzecznik Twojego Ruchu, powiedział PAP, że zespół miałby zająć się "sposobem likwidacji WSI i skutkami tego procesu, skutkami dla obronności Polski w kontekście tego, czy nie zostało popełnione przestępstwo".
Zapowiedział, że pismo TR ws. powołania zespołu parlamentarnego trafi do marszałek Sejmu jeszcze w tym tygodniu. Przewodniczącym zespołu ma być wiceszef TR Artur Dębski.
"Chodzi nam o ocenę skutków działalności Komisji Weryfikacyjnej pod przewodnictwem Antoniego Macierewicza i Jana Olszewskiego. Celem jest przygotowanie wniosków umożliwiających zamknięcie sprawy weryfikacji kadr Wojskowych Służb Informacyjnych" - powiedział PAP Dębski.
Dodał, że zespół ma m.in. przeprowadzić analizę i określić szkody wyrządzone żołnierzom i pracownikom WSI, którzy poddali się weryfikacji.
W lutym 2007 r. prezydent Lech Kaczyński upublicznił sygnowany przez Macierewicza raport z weryfikacji Wojskowych Służb Informacyjnych, którym rządzące wówczas PiS zarzucało wiele nieprawidłowości, m.in. brak weryfikacji z lat PRL, tolerowanie szpiegostwa na rzecz Rosji, nielegalny handel bronią.
Na podstawie raportu wszczęto kilka śledztw w sprawie przestępstw WSI; większość umorzono. Osoby wymienione w raporcie jako agenci wytoczyły MON ponad 20 procesów. MON przeprosiło już większość z nich, kwota kosztów resortu z tego tytułu wyniosła kilkaset tys. zł
Rozenek mówił w poniedziałek PAP w Sejmie, że czas wreszcie zadać "podstawowe pytania: jakie były skutki publikacji raportu Macierewicza". "Wiemy, że wiele osób wygrywa procesy, (...) MON za to płaci, a nie Macierewicz, i choćby z tego powodu powinniśmy jakoś tę sprawę doprowadzić do końca" - powiedział.
Rzecznik TR stwierdził w rozmowie z dziennikarzami, że Macierewicz, który jako szef Komisji Weryfikacyjnej sygnował raport z weryfikacji WSI - mógł popełnić szereg przestępstw. "Zdrady państwa, naruszenia tajemnicy służbowej i państwowej i wielu innych różnych" - powiedział Rozenek.
Wcześniej mówił dziennikarzom, że Macierewicz, "który jest odpowiedzialny za demontaż polskiego wywiadu wojskowego" czuje się bezkarny. "Po prostu jest człowiekiem, któremu się wydaje, że jest kompletnie poza prawem. My chcemy doprowadzić do tego, by ludzie odpowiedzialni za demontaż polskiego wywiadu wojskowego odpowiedzieli za to, również karnie" - powiedział rzecznik TR.
Powstanie parlamentarnego zespołu, który miałby zająć się sprawą likwidacji WSI i skutków tego procesu zapowiadał szef TR Janusz Palikot. Kilka dni temu Palikot po raz kolejny mówił w TVN24 o śmierci lub utracie wolności przez agentów WSI i odpowiedzialności w tym kontekście Macierewicza, który jako szef komisji weryfikacyjnej WSI sygnował raport upubliczniony w lutym 2007 r.
Pod koniec września w Lublinie Palikot mówił, że "sprawa jest bardzo poważna, dotyczy kilkunastu osób, jak informują media niepolskie z obszarów dawnego Związku Radzieckiego, gdzie ci agenci zostali przechwyceni i albo zginęli, albo trafili do różnego rodzaju więzień".
Macierewicz oświadczył wówczas, że twierdzenia Palikota to "bezczelność i kłamstwa". Zapowiedział, że jeżeli Palikot nie przedstawi choć jednego nazwiska agenta, który był wymieniony w raporcie z weryfikacji WSI i poniósł śmierć, złoży na niego doniesienie do prokuratury. W miniony piątek Macierewicz poinformował, że ma już gotowy wniosek do prokuratury, ale jego złożenie uzależnił od tego, jaką decyzję podejmie sejmowa komisja etyki, do której wniosek o ukaranie Palikota skierował inny poseł PiS Marek Opioła.(PAP)
(planujemy kontynuację tematu)
sdd/ mok/ jbr/