Wg najnowszych danych Pentagonu, liczba żołnierzy amerykańskich w Iraku wzrasta, rośnie też liczba ofiar po stronie USA. W chwili obecnej w kraju tym stacjonuje 140 tys. żołnierzy USA, o 13 tys. więcej niż przed pięcioma tygodniami i zarazem najwięcej od stycznia b.r.
Wzrost liczebności amerykańskiego kontyngentu nastąpił po lipcowej decyzji naczelnego dowództwa sił amerykańskich w sprawie zwiększenia obecności wojskowej w Bagdadzie, w celu powstrzymania nasilających się aktów przemocy i zbrojnych starć między różnymi ugrupowaniami irackimi oraz zapobieżenia groźbie wojny domowej.
Wg najnowszych danych amerykańskich, w sierpniu w Iraku poniosło śmierć 62 Amerykanów, znacznie więcej niż w lipcu, kiedy to zginęło 43 obywateli USA.
Liczba zgonów w sierpniu jest bardzo bliska średniej miesięcznej - w ciągu trwającej już 3,5 roku obecności wojskowej USA w Iraku co miesiąc ginęło w tym kraju średnio 64 żołnierzy USA.
Od inwazji USA w marcu 2003 roku w Iraku poniosło śmierć 2635 wojskowych amerykańskich, a jednocześnie 19 773 wojskowych zostało rannych - podał w czwartek w Waszyngtonie Pentagon. (PAP)
wit/
8373
