Politycy PO i zwolennicy Bronisława Komorowskiego, zgromadzeni w Domu Dochodowym na warszawskim Placu Trzech Krzyży, czekają na wstępne wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich.
Na patio Domu Dochodowego są już m.in. minister zdrowia Ewa Kopacz, prof. Władysław Bartoszewski, Andrzej Wajda i Andrzej Mleczko. Wkrótce ma się tu pojawić premier Donald Tusk. Rzecznik rządu Paweł Graś powiedział PAP, że nie jest planowane wystąpienie szefa rządu. Jednocześnie sztab informuje, że ostateczny scenariusz wieczoru ciągle jeszcze jest ustalany.
Wstępne, sondażowe wyniki wyborów zwolennicy Bronisława Komorowskiego obejrzą tuż po godz. 20 na specjalnie zamontowanych telebimach. Zainstalowano też podesty dla kamer i dziennikarzy telewizyjnych.
Przedstawiciele mediów, którzy chcą wejść do Domu Dochodowego czekają w kolejce kilkadziesiąt minut, są sprawdzani przez Biuro Ochrony Rządu. Na wieczór wyborczy Komorowskiego akredytowało się ponad 240 dziennikarzy z kraju i ze świata.(PAP)
mrr/ ajg/ laz/ mag/