Fizyczne i psychiczne znęcanie się nad dwiema córkami w wieku 11 i 14 lat zarzuciła prokuratura w Pile (Wielkopolskie) mieszkance tego miasta. W czwartek sąd zastosował wobec kobiety dozór policyjny - poinformowała PAP szefowa pilskiej prokuratury Maria Wierzejewska-Raczyńska.
Dodała, że kobieta jest głuchoniema i nadużywa alkoholu. O swojej sytuacji, ciągnącej się od pięciu lat, powiadomiły policję same - będące u kresu wytrzymałości - dziewczynki. Ich matka podczas przesłuchania przed prokuratorem nie przyznała się do zarzucanych czynów. Grozi jej kara do 5 lat więzienia.
"Obie dziewczynki mają na ciele liczne siniaki. Jak wynika z ustaleń - matka, często pijana, urządzała im awantury, poniżała, biła i szarpała, nie wpuszczała ich czasem do domu, a czasem z kolei nie pozwalała im wyjść do szkoły. Przez to obie miały kłopoty z nauką. Same musiały dbać o siebie, gotować. Nie mogły liczyć na pomoc ojca, sterroryzowanego przez agresywną małżonkę"- wyjaśniła Wierzejewska-Raczyńska.
Sąd nie przychylił się do wniosku prokuratury o aresztowanie kobiety. "Zapoznamy się z uzasadnieniem i wtedy zadecydujemy, czy złożymy zażalenie na niezastosowanie aresztu" - powiedziała prokurator.(PAP)
jes/ jer/