Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wykręcili numer złodziejom - wpadły dwie "dziuple" samochodowe

0
Podziel się:

18.2.Warszawa (PAP) - Dwie "dziuple" samochodowe zlikwidowała
policja w podwarszawskich Markach dzięki informacjom z telefonu
funkcjonującego w ramach akcji "Wykręć numer złodziejowi".
Zatrzymano dwóch paserów kradzionych aut.

18.2.Warszawa (PAP) - Dwie "dziuple" samochodowe zlikwidowała policja w podwarszawskich Markach dzięki informacjom z telefonu funkcjonującego w ramach akcji "Wykręć numer złodziejowi". Zatrzymano dwóch paserów kradzionych aut.

"To pierwsze efekty rozpoczętej tydzień wcześniej akcji wymierzonej w złodziei samochodów" - poinformowała w sobotę PAP Anna Kędzierzawska z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji. Plakaty z hasłem "Wykręć numer złodziejowi" i numerem telefonu 6038261 do wydziału do walki z przestępczością samochodową od tygodnia wiszą w wielu miejscach stolicy. Odebrano już dziesiątki telefonów z cennymi informacjami na temat złodziei.

Właśnie tak do policji dotarła informacja, że na dwóch posesjach w różnych częściach Marek rozbierane są samochody kradzione w Warszawie. Kilkunastu funkcjonariuszy wkroczyło jednocześnie do wskazanych miejsc. Zatrzymano 39-letniego Tadeusza K. i 33- letniego Rafała S. Wynajmowali oni pomieszczania od właścicieli posesji, którzy twierdzą, że nie mieli o niczym pojęcia.

Podczas przeszukania zabezpieczono kilka tysięcy różnych części samochodowych (silniki, koła, fragmenty karoserii, elektronikę samochodową, elementy zawieszenia). Z pierwszych ustaleń wynika, że do "dziupli" trafiały głównie auta japońskie i francuskie. Na jednej z posesji odnaleziono skradzionego nissana.

"To pokazuje, że warto informacje na temat podejrzeń przekazywać policjantom. W ten sposób wspólnie możemy skutecznie ograniczyć pole działania złodziejom aut" - podkreśliła Kędzierzawska. Dodała, że informacje można też przekazywać mejlem pod adres ksp.wsamochodowy@policja.waw.pl.

Większość skradzionych pojazdów trafia do "dziupli", gdzie auta są rozbierane na części, a następnie sprzedawane na giełdach samochodowych lub przez ogłoszenia. Na "dziuple" przestępcy z reguły wybierają miejsca leżące na uboczu. (PAP)

sta/ mw/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)