Zabytkowy XVI-wieczny drewniany kościółek św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Cięcinie w Beskidzie Żywieckim odzyska gontowy dach. Zniknie szpecący świątynię eternit. Wiesław Bednarz z Urzędu Gminy w Węgierskiej Górce powiedział, że dach będzie gotów przed zimą.
Na pokrycie dachu potrzeba 2,4 tys. m kw. modrzewiowego gontu łupanego. Już teraz przygotowują go cieśle z Harkabuza koło Raby Wyżnej. Wkrótce zaczną się prace na dachu zabytkowej świątyni.
Parafia św. Katarzyny Aleksandryjskiej wraz z gminą Węgierska Górka uzyskały z budżetu województwa śląskiego na projekt renowacji dachu kościółka prawie 300 tys. zł. Całość kosztować będzie pół miliona złotych.
Zdaniem Wiesława Bednarza, duży projekt rewaloryzacji kościoła podzielony został na etapy. W pierwszej kolejności wymienione zostaną pokrycie dachowe i orynnowanie. Dalsze zamiary i etapy prac uzależniono od zdobycia kolejnych pieniędzy. "Chcemy także odnowić cały kościół i odtworzyć zabudowania zagrody plebańskiej, czyli plebanię, organistówkę, ścieżki i ogród, sad z kapliczką, stodołę i wozownię" - powiedział Bednarz.
Zdaniem wicewójta gminy Mariana Kurowskiego pojawił się także pomysł, by na terenie przyległym do kościoła utworzyć w przyszłości park drewnianych rzeźb sakralnych.
Kościół św. Katarzyny Aleksandryjskiej jest obecnie kościołem pomocniczym parafii w Cięcinie. Wyposażenie wnętrza jest barokowe. Świątynia zaliczana jest do zabytków kościelnego budownictwa drewnianego typu śląsko-małopolskiego. (PAP)
szf/ hes/ gma/
