Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zarzut łapownictwa dla dyrektora gabinetu prezesa ARiMR

0
Podziel się:

(dochodzi stanowisko CBA)

(dochodzi stanowisko CBA)

22.7.Warszawa (PAP) - Zarzut łapownictwa czynnego postawiła warszawska prokuratura okręgowa dyrektorowi gabinetu prezesa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa Jarosławowi G. Został on zatrzymany w środę przez CBA.

Jak poinformowała w piątek PAP rzeczniczka prokuratury Katarzyna Szeska, wystąpiono także z wnioskiem o areszt Jarosława G. "Sąd się jednak do tego nie przychylił. Po zapoznaniu się z uzasadnieniem zdecydujemy, czy będziemy składać zażalenie" - dodała.

Szeska wyjaśniała, że zatrzymanie G. ma związek ze śledztwem prowadzonym przez CBA (pod nadzorem prokuratury) i dotyczącym przekroczenia uprawnień przez osoby pełniące funkcje publiczne w związku z chęcią uzyskania korzyści majątkowej. "Sprawa jest rozwojowa, dotyczy różnych podmiotów gospodarczych" - powiedziała.

Nie chciała jednak ujawnić żadnych szczegółów. Za czynne łapownictwo grozi do pięciu lat więzienia. Jeśli sprawa dotyczy obietnicy lub wręczania korzyści majątkowej albo osobistej innej osobie pełniącej funkcję publiczną - nawet do ośmiu lat więzienia.

Z kolei Temistokles Brodowski z CBA poinformował, że razem z Jarosławem G. biuro zatrzymało dwie osoby - Zbigniewa G. kierownika biura kontroli pomorskiego oddziału agencji i Gabriela J. przedstawiciela jednej z firm kontrolujących gospodarstwa rolne objęte dotacjami unijnymi. Oni także usłyszeli zarzuty korupcyjne.

"Funkcjonariusze CBA od ponad pół roku pracowali nad rozwiązaniem korupcyjnej sprawy związanej z ARiMR i jedną z dochodowych spółek akcyjnych kontrolujących prawdziwość wniosków o unijne dopłaty bezpośrednie dla rolników" - dodał. Gabriel J. został aresztowany na trzy miesiące.

Piątkowy newsweek.pl poinformował, że akcja CBA może mieć związek z nieprawidłowościami przy budowie zintegrowanego systemu informatycznego do zarządzania i kontroli w ARiMR, na którym oparte są główne działania Agencji - w tym przyjmowanie wniosków o unijne dopłaty i wypłacanie funduszy rolnikom.

Tygodnik napisał, że w kręgu zainteresowań CBA ma też być Przemysław Litwiniuk - dotychczasowy szef gabinetu politycznego ministra rolnictwa Marka Sawickiego. Miał on złożyć rezygnację z pełnionej funkcji tuż po zatrzymaniu G. (PAP)

pru/ itm/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)