Danuta Z. - konserwator zabytków w sopockim magistracie - została w czwartek przesłuchana w prokuraturze w charakterze podejrzanej. Kobieta miała sfałszować dokument mający ochronić prezydenta Sopotu, Jacka Karnowskiego, któremu zarzucono, że zażądał łapówki.
Według ustaleń prokuratury miejska urzędniczka złożyła fałszywe zeznania i poświadczyła nieprawdę w dokumentach. Chodzi o opinię w sprawie przebudowy strychu jednej z sopockich kamienic.
Przebudowę chciał przeprowadzić trójmiejski biznesmen. Jego zdaniem w marcu tego roku prezydent Sopotu Jacek Karnowski zażądał od niego dwóch mieszkań, które miałyby powstać na strychu kamienicy. Zdaniem biznesmena Karnowski zażądał mieszkań jako zapłatę za pomoc w uzyskaniu od swoich urzędników pozwolenia na przebudowę strychu. (PAP)
aks/ bno/ jra/