Przewodniczący sejmowej komisji do spraw służb specjalnych Janusz Zemke (SLD) powiedział w poniedziałek, że z dokumentów które otrzymała kierowana przez niego komisja, nie wynika, by szef SdPl Marek Borowski był współpracownikiem służb PRL.
"W związku z likwidacją Wojskowych Służb Informacyjnych powinny powstać trzy dokumenty: sprawozdanie z działalności komisji ds. likwidacji WSI, sprawozdanie z weryfikacji żołnierzy WSI, raport o nieprawidłowościach z działalności WSI i jej poprzedników. Komisja jak do tej pory otrzymała tylko sprawozdanie z działalności komisji ds. likwidacji WSI" - powiedział na poniedziałkowej konferencji prasowej Zemke.
Jak dodał, w tym dokumencie "nigdzie nie ma śladu, że Marek Borowski podjął współpracę, że był kontaktem operacyjnym SB".
W niedzielę tygodnik "Wprost" podał, że Borowski został umieszczony w raporcie z likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych jako osoba współpracująca z cywilnym wywiadem PRL. Tygodnik, powołując się na źródła zbliżone do sejmowej komisji ds. służb specjalnych, podał, że materiały obciążające Borowskiego znajdują się w części raportu komisji likwidacyjnej WSI dotyczącej działalności Grzegorza Żemka, w latach 70. i 80. współpracownika II Zarządu Sztabu Generalnego Ludowego Wojska Polskiego.
Borowski zaprzeczył, by współpracował ze służbami PRL. Uważa, że to "atak polityczny" na niego. (PAP)