21.2.Zielona Góra (PAP) - Szpital Wojewódzki w Zielonej Górze, podobnie jak szpital z Gorzowa, chce uzyskać poręczenie zarządu województwa lubuskiego na udzielenie mu kredytu. Starania o udzielenie poręczeń kredytów umożliwiła poniedziałkowa uchwała radnych lubuskiego sejmiku, którzy podjęli ją głównie z myślą o ratowaniu zadłużonej na 230 mln złotych gorzowskiej placówki.
"Wystąpiliśmy z wnioskiem o poręczenie kredytu na 15 mln złotych, potrzebujemy tych pieniędzy - przede wszystkim na remont bloku operacyjnego, na którym doszło do poważnej awarii" - powiedziała we wtorek PAP rzeczniczka zielonogórskiego szpitala Adriana Wilczyńska.
Uchwała lubuskich radnych stanowi, że zarząd województwa będzie mógł udzielić poręczeń w związku z trudną sytuacją finansową w lubuskiej służbie zdrowia na łączną kwotę 71,5 mln złotych. Szpital z Gorzowa chce wziąć kredyt w wysokości 65 mln złotych.
Rzeczniczka zarządu województwa lubuskiego Barbara Kuraszkiewicz- Machniak była zaskoczona doniesieniami o wniosku zielonogórskiego szpitala. Nie chciała ich komentować. Pytana, co zrobi zarząd, jeśli jeszcze inne szpitale zechcą skorzystać z możliwości, jakie daje poniedziałkowa uchwała, powiedziała: "Jak dojdzie do takiej sytuacji, wtedy wszystko przeanalizujemy".
Władze gorzowskiego szpitala i związkowcy domagali się od radnych sejmiku wyrażenia zgody zarządowi województwa na udzielenie poręczenia kredytu w wysokości 65 mln złotych. Pieniądze mają pokryć najpilniejsze długi placówki i uniemożliwić komornikowi zajęcie jej kont. Gorzowski szpital jest jednym z najbardziej zadłużonych szpitali w kraju. (PAP)
kob/ dsr/ kaj/
