W dniu Wszystkich Świętych w Warszawie odbyła się manifestacja ku pamięci kobiet, które zmarły z powodu zakazu aborcji.
W manifestacji zorganizowanej przez Federację na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny, a także Komitet Pomocy i Ochrony Represjonowanych Pracowników, wzięło udział ok. 30 osób.
Pod transparentami "Kobietom zmarłym z powodu zakazu aborcji" i "Dość piekła kobiet" zapalono znicze i odczytano listy od kobiet, które zaszły w niechciane ciąże, a potem zmarły.
"1 listopada na Pl. Konstytucji spotkaliśmy się po to, by uczcić te kobiety, które umarły w wyniku złego restrykcyjnego prawa anty- aborcyjnego i które, niestety, mogą umrzeć, jeżeli do Konstytucji RP wprowadzimy ochronę życia od momentu poczęcia, czyli w praktyce całkowity zakaz aborcji" - powiedziała PAP Wanda Nowicka, prezes Federacji na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny.
Manifestujący żądali wprowadzenia w Polsce legalnej aborcji. Ich zdaniem, prawo w naszym kraju powinno pozwalać kobiecie samej decydować o sprawach związanych z nią samą, ciążą i antykoncepcją.(PAP)
cha/ bel/ gma/