W ciągu ostatnich godzin woda opadła o kilka centymetrów na wszystkich rzekach Podkarpacia.
Powodzie spowodowane przez ulewne deszcze monsunowe zmusiły władze do ewakuacji ok. 16 tys. ludzi na wschodnich wybrzeżach Malezji - informuje Associated Press.
Z poprzednich komunikatów wynikało, że zginęły 662 osoby, a 82 uznano za zaginione.
W ciągu doby intensywne burze mogą powodować gwałtowny przyrost poziomu wody na dopływach Wisły.
Rzeki w wielu miejscach przekraczają stany alarmowe. Kolejne gminy ogłaszają alarmy powodziowe. Dziś może jeszcze mocno padać.
Nieważne ile zarabiałeś przed klęską. Rząd chce wypłacać zasiłki w ciągu kilku godzin i bez zbędnych formalności.
Poziom wody w dorzeczu środkowej i dolnej Wisły będzie nadal rósł. Możliwe podtopienia.
Obecnie nie ma sygnałów o poważnych zagrożeniach wynikających z z topnienia śniegu.
Trudna sytuacja hydrologiczna utrzymuje się także w województwie lubelskim.
Odra nadal przekracza stany alarmowe niemal w całym Zachodniopomorskiem.