Sesje giełdowe na globalnych parkietach były dzisiaj raczej mieszane, choć sesję w Europie możemy raczej zaliczyć na plus. Wzrosty powstrzymywane są poprzez ogromne spadki na rynku surowców, a przede wszystkim ropy naftowej. Dane w USA były całkiem niezłe, ale z drugiej strony mogą być odczytywane przez inwestorów z Wall Street raczej negatywnie.
Podczas gdy w Polsce mamy właśnie do czynienia z kolejną redystrybucją dochodów, kandydat na prezydenta Francji mówi jasno: taka polityka doprowadziła nas na skraj przepaści.
Zbliża się kolejne ważne głosowanie w tym roku. Po Brytyjczykach (Brexit) i Amerykanach (wybory prezydenckie) do urn 4 grudnia pójdą Włosi, żeby wyrazić opinię nt. propozycji zmian w konstytucji.
Na rynkach akcyjnych obserwujemy lekką korektę, pomimo paczki bardzo dobrych danych. Rynki akcyjne czekają na dzisiejszy komunikat Rezerwy Federalnej.
Wydaje się, że powyborcze szaleństwo na rynkach powoli się kończy.
Dobry światowy sentyment plus stabilizacja rentowności w Polsce jest przyczyną wtorkowego apetytu na akcje ze strony inwestorów.
Komentarz analityka do aktualnej sytuacji na giełdzie.
Ruchy na rynku od momentu wygranej Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich były napędzane przez oczekiwania na większą stymulację fiskalną ze strony Waszyngtonu.
Giełdy wciąż są tylko odbiorcą sentymentu jaki został wygenerowany na rynku po informacjach o zwycięstwie Trumpa w wyborach prezydenckich w USA.
Wyprzedaż na warszawskim parkiecie jest efektem wycofywania się inwestorów z polskich aktywów, co zobrazowane jest poprzez mocny spadek cen obligacji.
Amerykańska waluta w stosunku do euro odrobiła niemal całkowicie straty z początku listopada.
Wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych w znaczący sposób różnią się od tego, do czego jesteśmy przyzwyczajeni w Polsce, czy w większości europejskich państw.
Komentarz analityka do aktualnej sytuacji na rynku walutowym.
Komentarz analityka do aktualnej sytuacji na rynku finansowym.
Po raz pierwszy od wielu tygodni najważniejszy z polskich indeksów znalazła się powyżej poziomu 1800 punktów.
Od pięciu tygodni na S&P500 nie obserwowaliśmy więcej niż dwóch sesji wzrostowych z rzędu.
Europejskie indeksy zachowywały się podczas wtorkowej sesji raczej stabilnie.
Wstępne dane o aktywności gospodarczej w strefie euro za październik były bardzo dobre.
Komentarz analityka do aktualnej sytuacji na giełdzie.
Komentarz analityka do aktualnej sytuacji na rynkach finansowych.
Głównym tematem piątkowej sesji było wyraźne umocnienie dolara, które przełożyło się na rynki na całym świecie. Lekko traciły europejskie indeksy, a spore straty widoczne były od pierwszych godzin handlu na Wall Street. W odróżnieniu od wspomnianych rynków, polski parkiet trzymał się dość dobrze i znajdował się na 0,2 proc. plusie na kilka minut przed końcem handlu.
W czwartek jednak wydarzeniem numer jeden jest posiedzenie EBC.
Rynki reagują pozytywnie i ruszają po szukanie wyższych stóp zwrotów. Odbicie cen na rynku surowców powoduje odbicie cen spółek wydobywczych.
Komentarz analityka do aktualnej sytuacji na rynku walutowym.