Sbierbank, największy rosyjski bank detaliczny, planuje zamknięcie swoich oddziałów w kilku krajach europejskich - poinformował w piątek szef tej instytucji German Gref. Przyznał on też, że działalność w krajach europejskich jest trudna w warunkach sankcji.
"Z szeregu krajów będziemy się wycofywać" - powiedział Gref w telewizji informacyjnej Rossija24. Szef Sbierbanku nie wyjaśnił, których konkretnie państw dotyczy ta decyzja.
Gref zapowiedział, że Sbierbank będzie optymizował pracę swojego biura środkowoeuropejskiego, i dodał: "ogółem praca w Europie jest nadzwyczaj ciężka w warunkach sankcji". Ocenił, że bank odczuwa presję ze strony europejskiego regulatora.
- Choć jesteśmy w Europie niewielkim bankiem, zostaliśmy włączeni do systemowo ważnych, pod bezpośrednią kontrolę i nadzór Europejskiego Banku Centralnego. To oczywiście bardzo poważnie utrudniło życie małego banku - mówił Gref.
Sbierbank działa w Europie Środkowej jako grupa bankowa Sberbank Europe, której główna siedziba mieści się w Wiedniu. Spółce podlegają banki córki m.in. na Węgrzech, w Niemczech, Chorwacji, Słowenii, Czechach, Bośni i Hercegowinie i Serbii.
W 2014 roku rosyjski Sbierbank został objęty unijnymi sankcjami dotyczącymi rosyjskiego sektora finansowego w związku z kryzysem ukraińskim.
Z Moskwy Anna Wróbel