Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Malwina Gadawa
Malwina Gadawa
|
aktualizacja

Tysiące Polaków z zaniżonymi emeryturami. Mamy dane z ZUS

143
Podziel się:

W ubiegłym roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych musiał wypłacić wyrównania w 4706 sprawach. Powodem były błędy w wyliczaniu wysokości świadczeń emerytalno-rentowych - wynika z danych, do których dotarł money.pl. Co w takiej sytuacji mogą zrobić seniorzy? Odwołać się.

Tysiące Polaków z zaniżonymi emeryturami. Mamy dane z ZUS
W ubiegłym roku ujawniono pond 4,7 tys. błędnie wydanych decyzji przez ZUS (East News, Stach Antkowiak/REPORTER)

W 2023 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych wydał w sumie ponad 3,6 mln decyzji w sprawach świadczeń emerytalno-rentowych - wynika z informacji przekazanych money.pl przez ZUS.

Zaniżone emerytury. Oto najnowsze dane

- Wyrównania wypłacono jedynie w 4706 sprawach, co stanowi 0,12 proc. ogółu wydanych decyzji, w tym na skutek zmiany decyzji w wyniku wyroków sądów, które mogły być spowodowane odmienną interpretacją przepisów, bądź oceną dowodów - informuje nas rzecznik ZUS Paweł Żebrowski.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: 3,5 tys. zł? Polacy załamani. Mówią, ile wynoszą ich emerytury

Z danych przedstawionych w ubiegłym roku przez Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej wynika, że w latach 2016-2022 ujawniono 17 145 błędnie wydanych decyzji. Z kolei wyrównania do wysokości należnego świadczenia miało miejsce w 16 008 sprawach.

Ówczesny wiceminister w rządzie PiS Stanisław Szwed tłumaczył, że błędy w wyliczeniu emerytur mogą wynikać nie tylko z winy pracownika, ale także z zaniechań samych seniorów. Chodzi np. o okazywane dokumenty, które nie są zgodne ze stanem faktycznym sprawy.

Mimo błędów, zmian w wyliczaniu świadczeń jednak nie będzie. "W Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej nie są obecnie prowadzone prace nad zmianami w zakresie zasad obliczania wysokości świadczeń z ubezpieczenia emerytalnego" - przekazało ministerstwo w odpowiedzi na pytanie money.pl.

Zaniżone emerytury z ZUS. Można się odwołać

Co ważne, senior, którego świadczenie zostało przez ZUS ustalone na zbyt niskim poziomie, może odwołać się od decyzji ZUS-u do sądu okręgowego - sądu pracy i ubezpieczeń społecznych (sądu I instancji). Ma na to miesiąc od dnia, w którym decyzja została mu doręczona.

Co ważne odwołanie należy złożyć w oddziale ZUS, który wydał decyzję. W piśmie trzeba wskazać numer decyzji i wyjaśnić, dlaczego się z nią nie zgadzamy.

Jeżeli ZUS uzna, że złożone odwołanie jest zasadne, to Zakład zmieni albo uchyli decyzję. Ma na to 30 dni od otrzymania odwołania. Jeśli odwołanie zostanie przekazane do sądu, to nastąpi to w terminie 30 dni od otrzymania odwołania. Po rozpoznaniu sprawy sąd wyda wyrok, w którym może zmienić decyzję albo oddalić odwołanie.

Jeśli ktoś nie zgadza się z wyrokiem sądu, można złożyć apelację w sądzie, który wydał wyrok. Rozpatrzy ją sąd drugiej instancji. Od wyroku w apelacji można jeszcze odwołać się do Sądu Najwyższego.

Osoby posiadające prawo do emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy, mogą też zgłosić także wniosek o przeliczenie wysokości przyznanego już świadczenia.

Taka sytuacja może mieć miejsce w sytuacji, gdy emeryt lub rencista:

  • przy składaniu wniosku o przyznanie świadczenia nie dysponował wszystkimi dokumentami za okresy ubezpieczenia, które można uwzględnić przy obliczaniu świadczenia;
  • obecnie może udokumentować zarobki za lata sprzed roku przejścia na emeryturę lub rentę, lub zarobki, jakie uzyskiwał po przyznaniu świadczenia;
  • po przyznaniu świadczenia pracował lub opłacał składki na ubezpieczenie społeczne.

Świadczeniobiorca w celu ponownego przeliczenia emerytury musi złożyć wniosek ERPO, który może znaleźć na stronie ZUS-u. Trzeba dołączyć do niego dokumenty potwierdzające okres zatrudnienia i wynagrodzenie. Można go złożyć osobiście, przez pełnomocnika lub listownie.

100 tys. Polaków czeka na decyzję rządu

Przypomnijmy: blisko 100 tysięcy Polaków czeka na ruch rządu Donalda Tuska po listopadowym wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. "czerwcowych emerytur".

Trybunał Konstytucyjny uznał, że sposób naliczania tzw. emerytur czerwcowych jest niezgodny z konstytucją. Przełomowe orzeczenie dotyczy świadczeń przyznanych w latach 2009-2019.

Wszystkiemu winne były zasady waloryzacji. W ciągu roku są dwie: kwartalna i roczna. Prawo było tak skonstruowane, że osoby pobierające świadczenia od czerwca korzystały wyłącznie z jednej - rocznej. Skutek? Ich emerytury były niższe o nawet 200-300 zł.

Teraz rząd musi znaleźć dodatkowe pieniądze na wyrównanie świadczeń pokrzywdzonym osobom.

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez ZUS, z wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. "czerwcowych emerytur" mogłoby skorzystać prawie 100 tys. osób.

Koszt wyrównań może wynieść nawet ok. 1,6 mld zł.

Ministerstwo Pracy, Rodziny i Polityki Społecznej wciąż pracuje nad rozwiązaniem problemu.

Malwina Gadawa, dziennikarka money.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
emerytury
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(143)
Robert
36 min. temu
Jedynym wyjściem jest wprowadzenie SYSTEMU EMERYTUR OBYWATELSKICH, który byłby finansowany z budżetu państwa i gwarantowany Konstytucyjnie (dodatkowy zapis, że dotyczy osób posiadających TYLKO obywatelstwo polskie). Dlatego z budżetu państwa, gdyż wszyscy, ale to wszyscy obywatele wpłacają do tego budżetu pieniądze, poprzez wiele różnych podatków jakie zafundowało nam państwo. I nie ma tutaj znaczenia czy ktoś pracował czy nie lub ile pracował. Jedynie można by było faktycznie zróżnicować emeryturę wprowadzając tzw. dodatek stażowy, który byłby wypłacany za przepracowane lata. OCZYWIŚCIE SYSTEMEM TYM NALEŻY OBJĄĆ TYLKO TYCH, KTÓRZY DOPIERO ZACZYNAJĄ PRACOWAĆ. Ci którzy już pracują zachowują prawa nabyte (chyba, że sami zdecydują się przejść do nowego systemu). Dzięki temu można będzie powoli wygaszać te systemy, które mamy teraz ( ZUS, KRUS oraz SYSTEM EMERYTUR BUDŻETOWYCH), a które są niesprawiedliwe, niekonstytucyjne i złodziejskie (oczywiście przeprowadzając wcześniej reformę tych systemów, zgodnie z Art.32 i Art.33 Konstytucji). W systemie emerytur obywatelskich należy najpierw ustalić minimalną kwotę takiej emerytury, wypłacanej po osiągnięciu ustalonego wieku np. 65 lat lub np. po 40 latach pracy (udokumentowane), w zależności co pierwsze (trzeba tylko zaznaczyć, że wiek lub staż pracy są granicą umowną, jeśli ktoś chce to może pracować dalej) oraz waloryzowanej co roku o poziom inflacji. Plus dodatek stażowy za każdy przepracowany rok w wysokości 5% od kwoty ustalonej minimalnej emerytury. Oczywiście od razu przestaje być potrącana składka emerytalna od wynagrodzenia tak po stronie pracownika jak i pracodawcy. Dodatkowo taka emerytura byłaby zwolniona z podatku. No i najważniejsza kwestia to brak możliwości łączenia emerytury z pracą zarobkową. Taka emerytura obywatelska gwarantowała by brak jakichkolwiek przywilejów emerytalnych. Emerytura Obywatelska wypłacana dla wszystkich bez wyjątków na takich samych zasadach. Oczywiście brak potrącania składki emerytalnej spowodowałoby, że obywatel miałby więcej pieniędzy na wypłatę. Dałoby to mu możliwość oszczędzania na dodatkową emeryturę, jeśli uznałby, że ta obywatelska mu nie wystarcza. Lub mógłby zasilić budżet państwa poprzez dodatkowe zakupy. I na koniec przykład ile taka emerytura mogła by wynosić: Minimalna emerytura na dzień dzisiejszy to 50% pensji minimalnej, plus dodatek stażowy w wysokości 5% minimalnej emerytury za każdy rok pracy. Więc jeżeli ktoś by nie pracował to dostał by tylko minimalną emeryturę. Czyli na dzień dzisiejszy wychodzi 2150 zł. Dodatkowo, przy 10 latach pracy to już jest 3225 zł. Ale, jeśli ktoś przepracuje 40 lat, to w takim przypadku emerytura plus stażowe daje już 6450 zł miesięcznie, wypłacane do końca życia i dodatkowo waloryzowane corocznie o poziom inflacji. Czyli wychodzi w tym ostatnim przypadku więcej niż wynosi teraz średnia emerytura. Państwo nie pozwala nikomu umrzeć z głodu, a dodatkową premią stażową zachęca do pracy. Myślę, że byłoby to uczciwe i zgodne z konstytucją. Pozdrawiam
Lolo
2 godz. temu
Przez wiele lat waloryzacje były groszowe.po 5 zł, bo inflacji nie było ! Ale czynsz , opłaty co roku były podwyższane. Emerytury naliczane wiele lat temu na podstawie małych zarobków były bardzo niskie i traciły wartość. Ktoś kto dostal dawno temu emeryture na poziomie sredniej krajowej dzisiaj jest to zaledwie połowa wartości tej kwoty. Pomyśleć, że pensje podwyższane, a nie przychylili sie nawet do podniesienia wskaznika waloryzacji 20 procent. Związki znowu przegrały batalię o to. Wróciło to co znamy za czasów rządów P.Tuska. Młodzi zaslepieni cieszą się, bo dostaja plusy bez limitu dochodu I podatku.. Za to nie widzą co stało się z cenami mieszkan i programami, które wybiły te ceny w kosmos. Dostaniecie 800 plus, babciowe, żłobkowe i kredyt na mieszkanie za miliony z którego możecie nie wykraskac się do końca życia, a klapki na oczach nadal.
ReSort
2 godz. temu
Neo-rząd zabrał 14 emerytury najbiedniejszym ale wyrówna byłym SBekom.
Karolina
2 godz. temu
Zus nie przyjął.mi świadectw pracy mimo, że nalegałam. Powiedzieli, że wszystko mają w systemie i na wniosku przekreślili załączniki. Decyzja emerytalna nie zawiera nic oprócz paragrafów i kwoty. Zadnych załączników na podstawie których można sprawdzić czy zus wyliczył dobrze eneryture-nawet jak ktoś potrafi. Mozna sie odwolac tak brzmi w tresci-ale od czego pytam sie ? Od naliczonej kwoty ? To granda, aby jakas instytucja naliczala mi kwote przyznana mi do konca zycia na podstawie moich skladek i w decyzji nie bylo jak wyliczyli. Jeśli mamy np 30 lat, 2 miesiące i 3 tyg pracy to 3 tygodni zus juz nie liczy, bo musi być pełny miesiąc. Ludzie, ktorzy uparli sie jadac do zus, lub maja zalozone platformy i zaczeli sprawdzac wiedza ile jest bledow na niekorzysc emeryta. Zus tlumaczy sie, za wszystko na platformie. A gdzie obowiazek posiadania internetu i komputera ? Zuz to finansuje ??! Wielu ludzi biednych nie ma. Pisać można byłoby wiele.
Jacek Ch.
4 godz. temu
Czy ktoś z zusu za to został pociągnięty do odpowiedzialności karnej?
...
Następna strona