"Powszechne Towarzystwa Emerytalne na przestrzeni lat udowodniły rozsądek w inwestowaniu, a mechanizm minimalnej wymaganej stopy zwrotu na tyle się sprawdził, że limity inwestycyjne nie powinny być hamulcem w twórczej polityce inwestycyjnej" - powiedział w środę dziennikarzom Pater.
"Zapewniłoby to funduszom większą swobodę. Chciałbym uniknąć sytuacji, w których kiedykolwiek PTE napotkałyby bariery przed rozsądnym sposobem lokowania środków" - dodał.
Obecne regulacje pozwalają OFE zakupić do 10 proc. akcji jednej spółki, a wartość tej inwestycji nie może przekroczyć 5 proc. wartości aktywów funduszu.
Środowa "Rzeczpospolita" informowała, że resort polityki społecznej planuje zwiększenie limitu zaangażowania w jedną spółkę do 20 proc. Inwestycja ta jednocześnie nie mogłaby stanowić więcej niż 1 proc. aktywów funduszu.