Nawet wyroki sądów nie powstrzymują firm przed wykorzystywaniem linii papilarnych pracowników do ewidencji czasu pracy. Tymczasem każdy pracodawca, który tak działa, łamie prawo.
Z danych Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych wynika, że robi tak aż 870 publicznych pracodawców, w tym urzędy, szpitale i samorządy - czytamy w _ Dzienniku Gazecie Prawnej _.
Gazeta podkreśla, że każdy pracodawca, który w ten sposób kontroluje czas pracy, łamie prawo, co potwierdza też GIODO. Według niego, firma nie może przetwarzać danych biometrycznych pracowników, gdyż katalog tych, które mogą pozyskiwać na potrzeby zatrudnienia, jest zamknięty. Nie może tego robić, nawet jeśli pracownik się zgodzi. Takie stanowisko prezentują też sądy administracyjne.
_ Dziennik Gazeta Prawna _ dodaje, że firmy jednak niewiele sobie z tego robią. Pracodawcy prowadzą ewidencję za pomocą linii papilarnych, bo ani Państwowa Inspekcja Pracy, ani GIODO nie nakładają kar za wykorzystanie biometrii. Występują jedynie do pracodawcy o zaniechanie tego procederu. Sąd z kolei może tylko zakazać zbierania takich danych.
Czytaj więcej o pracy w Polsce | |
---|---|
Polski pracownik siedzi długo w pracy i jest prawie najgorszy w Europie. Raport Dłużej od Polaków pracują tylko Węgrzy i - wbrew obiegowej opinii - Grecy. | |
Zmuszą do pracy w weekend. Prawo bezsilne Pracodawcy znaleźli lukę w sztywnych przepisach o zatrudnieniu. Ich podwładni wykonują obowiązki także w sobotę i niedzielę. | |
Z pracą na świecie będzie coraz gorzej Międzynarodowa Organizacja Pracy alarmuje, że cięcia budżetowe hamują proces tworzenia się nowych miejsc pracy. | |
400 osób zginęło w pracy. "To zatrważające" W Unii Europejskiej co trzy minuty wskutek wypadku przy pracy lub choroby zawodowej ktoś traci życie. |