Forum
Komentarze użytkownika "erg1957"
Re: Pracownik w Polsce to wciąż przede wszystkim koszt, a nie cenny zasób
Prawdy które się w tej chwili głosi jako odkrycia, znane są od co najmniej 150 lat. Problem w tym, że w znacznym stopniu uzasadnioną krytyke kapitalizmu dokonaną przez marksistów, skrzętnie się kompromitowało sie i kompromituje na każdym kroku, pod pretekstem, że nie sprawdziły sie modele gospodarki znacjonalizowanej w krajach tzw. ludowo-demokratycznych, prezentując je chętnie jako socjalistyczne, a więc i analizy byly niesłuszne a wnioski już napewno.Rewolucja nie może się powtórzyć. Tu zgadzają się nawet dawni wrogowie. Tymczasem jest to poprostu kolejna próba utrzymania status quo w interesie bogatych, poprzez "pranie mózgu" oparte na tezie, że inaczej być nie może itp. plus kierowanie niepokojów społecznych na "fałszywych" wrogow. Typowe metody zarzadzania kryzysowego i proba legitymizacji za wszelką cenę obecnego układu politycznego. Przecież nie można przyznać, że bunt społeczny lat 80-tych był wykorzystany aby uwłaszczyć formalnie i dawną nomenklature i stworzyć warunki dla rozwoju jednostek kosztem wiekszości. Dowód? które z np. postulatów sierpniowych zostały zrealizowane? Czy wielu je zresztą jeszcze pamięta? Ale przecież nie przyznają się do tego obecne "elity" których władza utrzymuje się właśnie na wmawianiu (niestety skutecznym), że oni są lub kontynuują "walkę" z "komuną" w imie "świętych" "naturalnych" praw" itp a więc nie ma dla nich żadnej alternatywy. Samoświadomość społeczna nieuniknionych konfliktów między pracownikami najemnymi a coraz węższą grupą właścicieli/dysponentów glopbalnego kapitału, a poprzez niego zasobami naturalnymi byłaby najwiekszym zagrożeniem bo pozwalałaby się jednoczyć zamiast dzielić, a najłatwiej rzadzić podzielonymi, Stąd rozwijanie populistycznych idei opartych na prymitywnych instynktach na bazie "podrzucanych" ogólnikowych haseł typu naród, religia itp. których nikt nie próbuje nawet definiowac. Stąd też i brak sensownych idei, które faktycznie mogłyby łączyć i stąd darwinizm społeczny na zasadzie "przeżyja najsilniejsze jednostki" Problem w tym, że nawet na najsiln iejsze jednostki odpowiedzią jest solidarność nawet tych słabszych indywidualnie i z tym wlaśnie prowadzona jest faktyczna walka o utrzymanie całego systemu i związanej z nim władzy.
Re: Pracownik w Polsce to wciąż przede wszystkim koszt, a nie cenny zasób
bzdury. Czas się trochę nauczyć co to jest kapitalizm co socjalizm, nie tylko z mediów czy prymitywnej propagandy