A jak by się nie poszło na wybory to wtedy co, mandat? Więzienie? A może konfiskata całego mienia? Trzecie rozwiązanie zapewne w szczególności spodobałoby się władzy. Pomysły wprowadzenia obowiązku wyborczego w kraju w którym władza (żadna, niezależnie od rządzących do tej pory partii) nie wywiązuje się ze swoich obowiązków w stosunku do Narodu, jest co najmniej nie na miejscu...

Waniek, daj spokój, nie dyskutuj z Debos'em, nie warto. Przecież jemu płaca za wypisywanie tych bredni, sam to przyznał kilka postów wyżej

Podałeś cyfry? A pewnie chodzi Ci o ten 20 proc wzrost PKB... faktycznie, to wyrażenie zawiera dwie cyfry. Szkoda tylko że nie napisałeś w jakim przedziale czasowym. Wiesz, w ten sposób to każdy może sobie kuglować danymi i to się chyba nazywa 'manipulacja' czy jakoś tak... nie jestem pewien. Zresztą zapytaj swoich mocodawców, oni są specjalistami w tej dziedzinie:)

I a propos przyzwoitości.. Weź się lepiej chłopino za jakąś pożyteczną pracę, jak na przyzwoitego człowieka przystało, zamiast pouczać o przyzwoitości innych...

Widzę że na forum money.pl panuje cenzura i trzeba ważyć słowa, bo inaczej komentarze są usuwane... napiszę więc inaczej, w duchu politycznej poprawności:

Debos, Ty sobie w tym momencie żartujesz czy jesteś inteligentny inaczej?

@NOOVAA: w takim razie ciekawe w co się ubierasz? Ponieważ zdecydowana większość odzieży produkowana jest w Bangladeszu, Chinach, Indiach, Wietnamie itp.