pisząc ten artykuł nie miałem pojęcia że jest tylu parafian o podobnym spojrzeniu na fakty które mają miejsce w naszej parafi ,ja to obserwuje już od dluższego czasu a szala goryczy się przelała gdy nasz Świątobliwy Inkwizytor odwiedził nas z wizytą dusz pasterską wyjął z poświęcanej teczki księgę i stwierdził że nie został odprowadzony haracz który on osobiście nałożył na każdą rodzinę .Do tej pory kolęda miała inne znaczenie by najmniej mnie się tak wydawalo ,dawniej ksiądz odwiedzal parafian żeby zobaczyć jak ludzie żyją a dziś nasz Józiu chodzi exekwować należyty mu haracz który sam nalożył na parafian . Ostatnim prawdziwym księdzem to byl śp ksiądz FRANCISZEK .Ale czy kiedyś ktoś zwrócił uwagę że ceny które czyta z ambony nasz przywódca duchowy są cenami z kosmosu chociażby ta barierka do zahrysti 2000zł za 2 m bieżące ,takich przykladów można mnożyć wiele ,ale nie ma się czemu dziwić wakacje w Kanadzie kosztują ,co tygodniowy basenik Ropczycach (w środy przeważnie).Skonczyły się remonty zaczynają się konserwacje które przeprowadza dziwnym zbiegiem okoliczności jedna i ta sama firma dziwnym zbiegiem okolicznosci której szefostwo sprawuje brat naszego Inkwizytora Józefa ,mam nadzieję że to tylko zbieg okoliczności bo jak nie to nasz Proboszczyk zakończy kariE jak miał to praypadek w Zwierniku

najpierw trzeba sie pomodlic za naszych księży a potem za wiernych . A czy ksiądz nie może zblądzić ? ksiądz jest tylko czlowiekiem . Gdyby to nie bylo prawda to by w oczy nie kolalo ,stare powiedzenie uderz w stół a nożyce się odezwą .TŁUMACZĄ SIĘ TYLKO WINNI .A dziada worem nie trzeba straszyć