hej!
będziesz próbował kontraktów, czy czaisz się na akcje?

ja myślę nad depem :)
trupów w szafie chyba tam nie będzie?

ps: szczerze współczuję sprzedaży eexa.. wku.r.wiłbym się.. :/

Najlepszego dla Gospodarza i zaglądających na Święta i nie tylko!
coby nam się odpoczynek przełożył na same pozytywne decyzje, również na straganie! :)

Wesołych!

dzięki

też miałem wrażenie, że ktos na konto Biga zajrzał :)

odpisałem :)

halo, gdzie się wszyscy podziali? mówi się! :)

Kam, nie dostałem nic od Ciebie?

masz pełną rację

słabością początkujących inwestorów (i moją) są emocje, które nie pozwalają utrzymać perspektywy na wzrostach i spadkach. wyobrażam sobie, że im większa wiedza, tym chłodniejsza ocena, u mnie często jej brak..

drugi grzech, to niekonsekwencja - potrafię trzymać jakiś papier 2 lata, przeczekać stratę i wyjść na 0 (ferrum :))
a inny sprzedać realizując stratę - jak się okazuje w dołku

myślę, że sztuka panowania nad sobą jest równie ważna jak twarda wiedza merytoryczna