Forum

Komentarze użytkownika "Golem14"

Komentarze użytkownika: Golem14

Golem14 / 2010-01-16 21:29 / Tysiącznik na forum
woda w jeziorze zostala wzmacona:-)
Golem14 / 2010-01-16 21:28 / Tysiącznik na forum
Andrea na pewno by sie ucieszyla ze swojej popularnosci w Kaciku Biga:-)
Golem14 / 2010-01-16 21:25 / Tysiącznik na forum
Witaj Jarg,

obrazy ze swiata bajki i fantazji:) - osobiscie jednak bardziej przypadla mi do gustu sama malarka, z ktora przetanczylem duza czesc minionej nocy pelnej szalenstw :-)

Pozdrawiam
Golem14 / 2010-01-16 20:48 / Tysiącznik na forum
Witaj,

mysle, ze w tym wypadku sa mozliwe wszystkie scenariusze - aktualnie zastanawiam sie intensywnie nad cala sprawa...

Pozdrawiam
Golem14 / 2010-01-16 20:46 / Tysiącznik na forum
Witaj Amelio,

takze bardziej wole okreslenie "geba" niz "morda":) Ale w zyciu najwazniejsze jest zeby zachowac twarz przed samym soba, oczywiscie stosujac przy tym solidny aparat krytyki wlasnej...

Pozdrawiam serdecznie
Golem14 / 2010-01-16 20:26 / Tysiącznik na forum
Chyba tylko tlo historyczne;-)

Skoro tak dzisiaj rozmawiamy o postaciach literackich:) to tak z innej beczki:
polecam Tobie, jesli nie czytales, lekture ksiazki Stanislawa Lema o dla niektorych pewnie intrygujacym tytule "Golem 14":-)

Jest to krotki traktat filozoficzny, ktory uwazam za najwazniejsza ksiazke Lema: problemy tam przedstawione dozycza bezposrednio XXI wieku i beda nekaly glowy wspolczesnych przez najblizszych wiele lat: dyskurs o czlowiek jako wylacznie istocie biologicznej...
Z perspektywy biologicznej mozna wyjasnic wszystkie zjawiska na tzw. Ziemii, gdyz to wszystko jest tylko jedna klebiaca sie biologia...
Religijno-filozoficzne objasnianie swiata powoli bedzie odchodzic w zapomnienie w krajach wysoko rozwinietych (tzw. cywilizacja Zachodu:)i bedzie jedynie ostoja dla swiatowej biedoty, czyli de facto niestety dla wiekszosci mieszkancow naszej niebiesko-zielonej planety...

W grach gieldowych takowa wiedza tez sie moze niekiedy przydac, ale wlasciwie bardziej na zasadzie takiej ciekawostki - w praktyce gieldowej moze niekiedy calkowicie wystarczyc znajomosc legendy o Grafie Monte Christo ;-)
Golem14 / 2010-01-16 20:11 / Tysiącznik na forum
ja staram sie zachowac wlasna twarz, zeby wlasnie nie zobaczyc swojej mordy w lustrze - niektorzy maja mordy, wiec i wszedzie mordy widza...
Golem14 / 2010-01-16 19:07 / Tysiącznik na forum
rafciu, mordek szukaj sobie glownym forum...
Golem14 / 2010-01-16 19:05 / Tysiącznik na forum
Zasady oczywiscie sie nie zmienily, pewne reguly sie nie zmienia "nigdy", jak np. ciagly proces replikacji DNA, ktorego jednym z produktow sa ludzie:)

Chodzilo mi tu raczej o to, ze wiele zachowan graczy gieldowych mozna wytlumaczyc dzisiaj dokladniej dzieki naukom biologicznym - Kostolany tez oczywiscie potrafil to wytlumaczyc, ale tak na troche innej plaszczyznie (ogolnie lub "zyciowo"), byl przeciez bardziej praktykiem niz teoretykiem.
Osobiscie lubie takze bardziej naukowe teorie tzw. ekspertow:)
Golem14 / 2010-01-16 18:50 / Tysiącznik na forum
Witaj Ciulacz,

dzieki za mile slowo:) - listopad to juz historia, teraz okres mocnego falowania na Atonie przed nami i liczne rozgrywki krotkoterminowe...
W dalszym ciagu stawiam w perspektywie dlugoterminowej na ta spolke.

A na gieldzie to wiadomo jak jest: kto szuka okazji, zawsze cos znajdzie - tym bardziej, ze od wiosny 2009 mamy poczatek hossy, gdyby jeszcze ktos mial jakies watpliwosci:)

Pozdrawiam
Golem14 / 2010-01-16 18:34 / Tysiącznik na forum
jak naprawie dzwiek w laptopie (lub wezme w leasing innego laptopa:), to chetnie poslucham tego "spekulanta":-) - ostatnio przeczytalem jego jedna ksiazke: duzo anegdotek, pare "uniwersalnych" zasad gieldowych i rozliczanie sie z wlasnym zyciem...

Kostolany trzymal fason przez cale swoje zycie - jego ksiazki o psychologii gieldowej, aczkolwiek na swoj sposob interesujace, zestarzaly sie jednak juz dosyc mocno...

Nowoczesna psychologia gieldowa bazuje dzisiaj przede wszystkim na teorii o tzw. "zwierzecej natury rynku", ktora zakorzeniona jest w odkryciach nauk biologicznych: homo sapiens jako zwierze dzialajace na polu ekonomii:-)
Golem14 / 2010-01-16 17:22 / Tysiącznik na forum
Witaj Gospodarzu,

za gieldowa nauke trzeba gdzies zaplacic: na uniwersytecie albo w boju na gieldzie - stary lis Kostolany mawial, ze ten drugi wariant edukacji moze byc wprawdzie drozszy, ale za to zdecydowanie skuteczniejszy :-)
Metode "proby i bledu" uwazalem zawsze za najlepsza - na tej empirycznej regule oparta jest de facto cala nowoczesna nauka...

Pozdrawiam serdecznie
Golem14 / 2010-01-16 17:11 / Tysiącznik na forum
ale mnie zdublowalo:)))
Golem14 / 2010-01-16 17:10 / Tysiącznik na forum
Witaj Big,

warto czasem wrocic do starych historii, chocby o Grafie von Monte Christo ;-)

Wprawdzie w maksyme "historia magistra vitae" osobiscie za bardzo nie wierze (kazdy musi wszystko sam przetestowac na wlasnym grzbiecie i w ten sposob sie uczy:), ale pewne mechanizmy pozostaja jednak w pewien sposob uniwersalne...

Pozdrawiam serdecznie
Golem14 / 2010-01-16 17:10 / Tysiącznik na forum
Witaj Big,

warto czasem wrocic do starych historii, chocby o Grafie von Monte Christo ;-)

Wprawdzie w maksyme "historia magistra vitae" osobiscie za bardzo nie wierze (kazdy musi wszystko sam przetestowac na wlasnym grzbiecie i w ten sposob sie uczy:), ale pewne mechanizmy pozostaja jednak w pewien sposob uniwersalne...

Pozdrawiam serdecznie

Najnowsze wpisy