"Internet, który okazał się jednym z najbardziej niesamowitych wynalazków współczesnych czasów umożliwiając natychmiastową komunikację między ludźmi, stał się też platformą wymiany różnych emocji, doznań, stanów psychicznych, w tym lęków, fobii, nienawiści, destrukcyjnych przekazów i energii. Najlepszym tego przykładem są różnego rodzaju fora związane z teoriami spiskowymi, dotyczącymi 09/11, rządu światowego, NWO (New World Order), Stowarzyszenia Iluminatów, Grupy Bilderberga, teraz zaś z kwestią pandemii grypy i potężnym zagrożeniem, jakie niosą z sobą masowe szczepienia przeciwko tejże grypie. Zapewne teorie spiskowe mają wiele racji i nie są całkiem wyssane z palca. Nie ma zarazem żadnych szans na to, by udowodnić lub obalić sensowność tychże teorii. Psycholodzy społeczni dopatrują się w nich mechanizmów kompensacyjnych łagodzących lęki, psychozy i fobie.
Ale nauka sama jest częścią tych procesów, jak choćby w przypadku jednego z największych współczesnych straszydeł – efektu cieplarnianego, gdzie swoim autorytetem podparła niezmiernie wątpliwą naukowo, a posiadającą bardzo poważne konsekwencje ekonomiczne i społeczne teorię o wpływie człowieka na efekt cieplarniany. Nie ma zatem większego sensu dyskutowanie nad tym, czy teorie spiskowe mają lub nie mają jakąś wartość. Zagrożenia o których mówią, nie są wymyślone, ale czy opisują zjawiska w sposób obiektywny? Wiele na ten temat może mieć do powiedzenia mechanizm powstawania fobii. Dlaczego ludzie potrafią wpadać w panikę w reakcji na widok węży, pająków, ale też zupełnie niegroźnych zwierząt, zjawisk, jak otwarta przestrzeń, a nawet jedzenie, woda i słońce? Fobia ma swój początek często w różnych traumatycznych, niebezpiecznych, bolesnych i przykrych wydarzeniach i emocjach. Nasz umysł nie jest w stanie obiektywizować silnych, traumatycznych emocji. Nie potrafi spojrzeń na nie jak na abstrakty, dlatego stara się taką emocje połączyć z czymś konkretnym, racjonalnym. Często jest to jakieś zwierzę, roślina, zjawisko itd., coś co towarzyszy lub pojawia się w momencie ujawnienia się silnej traumy. Jak się to ma do masowych fobii i światowych lęków? Procesy, które dzieją się na polu indywidualnym lubią się przekładać na zjawiska masowe, zbiorowe. Dlatego ludzie szukają (np. w Internecie) innych osób, które mają podobne przekonania, sposób myślenia, emocjonalność. Z drugiej strony nie da się nie zauważyć, że za wieloma dziwnymi przekazami, sygnałami, komunikatami i informacjami stoi jakiś logiczny mechanizm. Straszenie efektem cieplarnianym ma swoje bardzo poważne konsekwencje ekonomiczne. To już nie jest grupa radykalnych ekologów, którzy straszą swoimi wizjami. To jest potężna maszyna biznesowa, polityczna, medialna, która wspiera cały proces. Nowe, zaostrzone normy w przemyśle samochodowym, Protokół z Kioto, limity CO2, wspieranie takich a nie innych technologii, budowa za 400 mld Euro elektrowni słonecznej na Saharze, walka z żarówkami, nowe wysokie podatki, to są niezwykle poważne konsekwencje pewnej ideologii, która za kilkanaście lat będzie bankrutem, jak podobna, związana z tzw. dziurą ozonową. Koniunkcja Jowisza z Neptunem w Wodniku w 2009 roku wzmacnia lęki i psychozy do monstrualnych rozmiarów. Neptun to planeta sterująca nieświadomością, archetypami, procesami psychicznymi na głębokich poziomach, stąd często w astrologii utożsamiano Neptuna z religią, duchowością, ale też z lękami, chorobami psychicznymi, uzależnieniami, narkotykami, psychodelią. Jowisz zaś potęguje i wzmacnia procesy, nadaje im dużą moc, dynamizuje je i rozkręca. Złączenie tych planet w Wodniku musiało przynieść eksplozję szaleństwa i zbiorowych psychoz. Wodnik ma często tendencje do radykalizowania, do myślenia kategoriami absolutnymi, skrajnymi, na niemal granicy racjonalności, sensu i logiki, a jednak paradoksalnie Wodnik odwołuje się do rozumu, nauki, myślenia. Stąd szaleństwa roku 2009: psychozy związane ze światowym kryzysem, już nieco przebrzmiałe, ale jeszcze kilka miesięcy temu wizja światowej zagłady ekonomicznej nie była czymś niemożliwym. O efekcie cieplarnianym pisze się już wszędzie, a najbardziej idiotyczne argumenty, jak ostatni o tym, że 2 tys. lat temu ludzie wywołali efekt cieplarniany wycinając lasy, są opakowywane w naukowe, poważne teorie. Trzecim szaleństwem roku 2009 jest pandemia grypy. Obowiązkowe, masowe szczepienia, genetycznie zmodyfikowany wirus hiszpanki w tychże szczepionkach, przygotowywane masowe groby dla ofiar epidemii i izolacyjne obozy dla chorych to kolejne psychozy. O innym dyżurnym szaleństwie – roku 2012 nawet już nie wypada mówić. Czy te psychozy i lęki są sterowane? Czy jesteśmy ofiarami masowej manipulacji? Być może. Jest jednak mało prawdopodobne, by można było stworzyć potężny spisek, w który jest zaangażowane miliony ludzi na całym świecie (dziennikarze, politycy, ludzie biznesu, artyści, naukowcy), których jedynym celem jest realizowanie planów jakiejś określonej grupy. Rzeczywistość jest bardziej skomplikowana. I ta
[Wpis został zgłoszony do usunięcia przez użytkowników -
anonim_03, arbitrazysta, creditsuisse, ohyes, Kenobi to cymbal. Aby go wyświetlić
kliknij tutaj.]