Witam i proszę o pomoc. Od roku 1985 zamieszkuję mieszkanie TBS - 28 m2 na 7 osób /miesci sie w budynku wielorodzinnym/ dostałam przydział jako mieszkanie zastępcze bez łazienki i wody bieżącej i ogrzewania / tylko piec kaflowy/ , woda w studni toaleta na zewnątrz . wychowałam pięcioro dzieci dzis wszystkie po studiach nie było łatwo . We wszelkie udogodnienia podłączenie wody bież centralnego włozyłam sporo pieniędzy. Przez te wszystkie lata opiekowałam się działką sprzątałam kosiłam itp. O te rzeczy powinienbył przecież zadbać administrator /pełniłam rolę dozorcy a przecież im się za to płaci/ dzis dowiaduję się że mam się wyprowadzić do 30.09.br. inaczej bedzie eksmisja, budynek zakwalifikowano do remontu lub rozbiórki /urząd nie określił bliżej/ . Lokału jeszcze nie zaproponowano. Więc nie mam gdzie się wyprowadzić. Słyszałam tylko że pozostałych lokatorów wyprowadzają do lokali zastępczych gdzie jest 5m2 na osobę /metraż w lokalu socjalnym/ a to powinien być lokal zamienny gdzie jest 10m2 na osobę a takich przecież nie mają. Czy muszę się z tamtąd wyprowadzać mogę przecież nie przyjąc takiego przydziału. Poza tym po ponad 20stu latach zajmowania się komunalną działką należy mi się chyba prawo pierwokupu. Poza tym jeśli chcę ją kupić to jakie kroki muszę poczynić i za jaką cenę i czy urząd może mi odmówić sprzedaży działki bez podania przyczyny?