Forum

Komentarze użytkownika "Jaro5235"

Komentarze użytkownika: Jaro5235

Nielegalnie wybudowany garaż w latach 90

Jaro5235 / 2012-10-31 12:21
Witam,
chciałbym opisać moją sprawę w kilku zdaniach na wzór moich i mojej mamy zeznań podczas przesłuchania w Nadzorze Budowlanym.
Dodam, iż prawdopodobnie dostanę pismo wraz z decyzją o rozbiórce garażu (pomieszczenia gospodarczego) końcem tego tygodnia lub początkiem listopada 2012 a wiem o decyzji od pani z nadzoru, która nie ukrywa faktu o rozbiórce.
Według Pani, z NB budynek został nielegalnie wybudowany przeze mnie systemem gospodarczym w latach 2006-2008r, bo opiera się na zeznaniach strony skarżącej a w ogóle nie brał pod uwagę moich zeznań mojej mamy i naszych świadków, którzy jednoznacznie zeznawali o budowie tego pomieszczenia gospodarczego (teraz garażu, bo tak go użytkuje) w latach 1992-94 przez mojego nieżyjącego dziadka. (zmarł w 98r wcześniej leżał w szpitalu ok. 2 lat).
„Sąsiadka”, zakupiła w 2000r. dom wraz działką sąsiadującą ze mną, nigdy w nim nie zamieszkiwała, bywała w tym domu sporadycznie odwiedzając mieszkającego w nim swojego kuzyna. Zeznała ona, jak wcześniej wspomniałem, że budowa rozpoczęła się w 2006-2008r. Na tym etapie zeznań już mija się z prawdą i zeznaniami swojego kuzyna, który był świadkiem z jej strony. Zeznał on, że mieszkał w tym domu od 2004r, i że odkąd tam mieszkał to pamięta ten budynek jako murowany i że ja traktowałem go jako garaż, bo garażowałem w nim samochód.
Ja sam zeznawałem, że w 2006-2008 r. wraz ze szwagrem remontowałem ten garaż, robiąc w nim wylewkę betonową, tynkując go, wprawiając okno i używane drzwi. W/w czynności kwalifikują się chyba jako remont a nie jak budowa garażu jak to zeznała strona „donosząca”.
Ja osobiście oprócz zeznań świadków, posiadam zdjęcie z 4-tych urodzin swojej córki z 2002r. Zdjęcie zrobione jest na tle garażu, który ma już wymieniony dach na blaszany. Nie jest ono jeszcze dołączone do dowodów w tej sprawie. Zaczekam z tym zdjęciem do odwołania i dodam, że nie mam wcześniejszych zdjęć na tle garażu a szkoda, bo ułatwiłoby mi to bardzo życie.
Dom wraz z nielegalnie wybudowanym pomieszczeniem gosp. dostała w spadku po swoich rodzicach moja mama ok. 1997r. Rok później pozwoliła mi wraz małżonką i córką w nim zamieszkać, gdzie mieszkam w nim do dnia dzisiejszego. Wprowadzając się z rodziną do starego domu (budynek z 1930r.) po babci i dziadku nie posiadał on ogrzewania centralnego, ciepłej wody w łazience a z dziurawego dachu przeciekała woda zalewając mieszkanie przy większych ulewach. Priorytetem dla mnie, więc była praca przy remoncie i modernizacji budynku mieszkalnego abyśmy mogli mieszkać w godnych warunkach jak przystało na XXI wiek a nie bawić się w budowanie garażu jak zeznała „sąsiadka”( myląc w zeznaniach daty i itp.)
Dziadek wybudował garaż murowany na miejscu starej drewnianej szopy ze szweli kolejowych, która ta z kolei stała w tym miejscu od lat 60 (potwierdzone mapką). Otwory okienne i drzwiowe nie są skierowane w stronę uporczywej sąsiadki a mury są w odległości 1,5m od granicy i nie stanowią dla niej ani zagrożenia ani zaciemnienia.
Dodam jeszcze, że wg planu zagospodarowania przestrzennego istnieje możliwość budowy w tym miejscu garażu, bo byłem w Starostwie i pytałem.
Na etapie, jakim zostawił dziadek garaż można byłoby uznać, że budowę On zakończył, bo stały mury i dach był przykry papą z rozbiórki, co prawda nie wprawił drzwi i okien, ale chyba można uznać, że budowa została ukończona? Dopiero w 2001-2002r zmieniłem pokrycie dachowe z papy na blachę, bo położony przez dziadka niedbale i niestarannie dach zaczął przeciekać w kierunku domu na ścianę, która do dzisiaj nosi oznaki namoknięcia.


Proszę o analizę i sugestie w tej sprawie, liczy się dla mnie jakakolwiek podpowiedź aby utrzymać stan teraźniejszy. Szkoda byłoby mi wyburzać garaż skoro stoi od lat i tak naprawdę to on nikomu nie przeszkadza.
Nie wiem jakich jeszcze mógłbym argumentów użyć aby NB zawierzył właśnie mi a nie „dobrej sąsiadce”
Pytanie dlaczego NB uwierzył tylko i wyłącznie „sąsiadce” a np. nie jej świadkowi nie wspominając już o moich zeznaniach i moich świadków.
[Ten komentarz został zgłoszony do usunięcia przez 1 osobę - Jaro5235.]

opłata za służebność przesyłową

Jaro5235 / 2010-08-14 04:03
Witam, kilka lat temu Tpsa nielegalnie czyli bez żadnej umowy czy ugody pozwoliła sobie na przekopanie mojej działki pod moją nieobecność i puściła kabel światłowodowy. Jest to co prawda działka rolna ale pytanie moje czy było to zgodne z prawem i czy przysługuję mi jakaś rekompensata lub dzierżawa od momentu zgłoszenia to w gminie.

PZU Wezwanie do zapłaty !!!

Jaro5235 / 2007-01-06 21:58
Witam, czy ktoś może jest zorientowany jak wyglądała sytuacja w 2004r?
Kupiłem auto 10 lutgo 2004r. z polisą PZU ważną do 15 stycznia 2004r.(czyli nie ważną)
Ubezpieczyłem sie w innej firmie nie wypowiadająć poprzedniej PZU.
Problem pojawił się w pod koniec 2006r,dokładnie dwa dni przed sprzedażą tego samochodu, kiedy to dostałem list od PZU z wezwaniem do zapłaty należnej składki, od dnia zakupu auta czyli od 10 lutego 2004r. do 15 stycznia 2005r. Czyżby szukali ludzi po to żeby wyłudzić dodatkową kasę?
Czy zasada ,że po kupnie pojazdu masz 30 dni na wypowiedzenie polisy obowiązywała już od 1 stycznia 2004r.?
Może ktoś z Państwa miał juz podobny problem? Z góry
dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

Najnowsze wpisy