osobiscie najbardziej wole swieze i z krzaka, albo domowe przeciery (dobre daja 1 rok przechowywania). sadze ze lepszym przykladem jest odpornosc plonu na szkodniki/choroby na polu. to zwieksza wydajnosc czyli produkt jest tanszy, zwieksza tez odpornosc na 'losowe' epidemie. Przez czystosc genetyczna rozumiem naturalne zmiany w powolnej drodze krzyzowania i mutacji a nie nagle na skutek ingerencji biotech mogace spowodowac wyparcie innych gatunków (cos jak terminator dzialajacy na ludzi:). W obliczu jednak problemu glodu moje ekologiczne skrupuly maleja. W obliczu jednak GMO jako zaspokajacza zachcianek juz mniej.

wg Dziennika: 1h lotu to 36tys PLN. razem mamy w obie strony 42h lotu czali 42 x 36 = 1 512tys PLN. To niezaleznie od tego czy lecimy na 1 dzien czy na 5 dni. Po drugie wiekszosc 'imprez' o ile nie wszystki sa fundowane przez organizatorów. Nie wiem jak z hotelami bo nnp korporacyjne zasady zobowiazuja do placenia sobie zsamemu za hotel wiec sadze iz w wypadku dyplomacji moze byc podobnie.. To tyle jesli chodzi o podróz. Co do skłócenia sie to PiS zrobil w tym zakresie prrawie tyle co komuna przez wiele wwiecej lat. wiec nie bedac baranem nie wierze w oprawdy jacka Kurskiego demony Jarka anitak jak w feminizm Lyzwinskiego. bydlo do polityki wprowadzil PiS poprzez zasade celu uswiaecajacego parcie do realnej wladzy w imie leczenia chorego ego mioszkajacego z mamusia 60cio latka. I to by bylo na tuyle o moralnej wyzszosci pospolitych szuj nad zwyklymi zjadaczami chleba

Troche to inaczej odbieram. Pan inaczej. Pewnie tak zostanie. Najdrozszy hotel to ca 1000PLN/os na czas szczytu w Limie na czesc dni na czesc za 315PLN.os (to za TVN24 - tu sa konkretne cyfry). Konkrety to spotkania z prezydentami: Brazylii Luizem Inacio Lula da Silvą, Kolumbii Alvaro Uribe, Meksyku Felipe Calderonem i Argentyny Cristiną Kirschner. Po przewadze reprezentacji Kobylanskiego w Am Poludniowej czas to nieco przewietrzyc. Pewnie po raz pierwszy i na dlugo ostatni (odleglosc i niewiele intersów strategicznych).

autorzy skoku na media (w jedna noc z Samoobrona - pozdrowienia od Lyzwinskiego Panie Prezydencie) w obronie wolnosci mediaów. Ostatnio tak chyba argumentowano w Chinach w czasach obrony wolnosci Korei Pólnocnej.

nie za bardzo rozumiem taktyke PO uparcie odrzucajaca rozmowy przedtem z LiD a teraz z SLD, które sa na pewno o niebo lepszym partnerem do konstruktywnego dzialania niz socjalnarodowy PiS. Mniej pogardy daloby sadze w tym wypadku pewna chec wspoldzialania. Absolutnie nie mysle o koalicji. Mysle o ustawach. Czyzby PO zapomnialo ze chocby na gruncie gospodarczym ale tez o dziwo swiatopogladowym do SLD jest blizej niez do katopopulizmu PiS?

Pisząc "przeciętny prywatny pracodawca" ładnymi slowami określił Pan polskiego "businessmana".
Zapewniam Pana że ten udlawił by się z oburzenia gdyby pracownik poprosil o 10% podwyżkę.


obenie czesto nie oburza sie i przy 15%. w czasie koniunktury musi miec ludzi do realizacji zlecen. sama praca niewykwalifikowana w ostanich 2 latach zdrozala o prawie 100%. Swoja droga przy drozejacym zlotym zmniejsza to oplacalnosc produkcji eksportowej, czasem likwidujac zysk, ale...

nie mialem na mysli sojuszu, lecz dogadywanie sie.jesli chodzi o alergie czesci PO na SLD to prawda. pytanie czy musi ona byc az tak absolutna. w koncu nawet w Krakowie nie ma kompletnej obstrukcji Majchrowskiego. Po pierwsze PO przerznela tu wybory prezydenta przez megalomanie Rokity (ten skłócil nawet PO) i teraz momencik wystarczy - niech zamkna oczy i zobacza na jego miejscu Ziobre albo Wassermana. Tak ze nie demonizowalbym...